Osoby z niepełnosprawnością intelektualną być może nie są całkowicie pozbawione opieki medycznej, w dosłownym rozumieniu, ale jak pokazują dane, olbrzymia część tej grupy ma realny problem z dostępem do leczenia.

 Inicjatywy na rzecz tych osób to relatywnie nowy temat. Jedną z nich jest Stowarzyszenie Olimpiady Specjalne, które stworzyła Eunice Kennedy Shriver, siostra prezydenta Johna Kennedy’ego. Organizując w 1963 roku pierwsze półkolonie dla młodzieży z niepełnosprawnością intelektualną rozpoczęła inicjatywę, która rozprzestrzeniła się na całym świecie. Stowarzyszenie Olimpiady Specjalne każdego roku udowadnia jak duże znaczenie dla rozwoju osób z niepełnosprawnością intelektualną ma aktywność fizyczna i zdrowa rywalizacja sportowa. Obecnie jest to ruch funkcjonujący prężnie w 170 krajach, zrzeszający 4 miliony zawodników z niepełnosprawnością intelektualną, wspieranych zarówno w rozwoju poprzez sport jak i w trosce o zdrowie. W naszym kraju również działa organizacja Olimpiady Specjalne Polska.

 Jak to się ma do sytuacji zdrowotnej niepełnosprawnych intelektualnie w Polsce?
W ramach Olimpiad Specjalnych powstał i od 17 lat stale się rozwija program Zdrowi Sportowcy. Tworzą go projekty: Zdrowy Uśmiech, Zdrowy Słuch, Zdrowe Oczy, Sprawne Stopy, FUNfitness, Promocja Zdrowia, Strong Minds Strong Body. Celem programu jest systematyczna ocena stanu zdrowia sportowców oraz przygotowanie specjalistów do pracy z osobami niepełnosprawnymi intelektualnie. 

Program realizują wolontariusze - lekarze, dentyści, fizjoterapeuci, asystentki stomatologiczne, studenci kierunków medycznych, fizjoterapii czy dietetyki - pod opieką stałej ekipy koordynatorów poszczególnych projektów. Kilka razy w roku, w trakcie zawodów sportowych, wykonywane są badania skriningowe, ok. 1000 badań rocznie, oraz przeprowadzane szkolenia z zakresu profilaktyki.

Czy takie programy są w dzisiejszym, zdawałoby się, cywilizowanym świecie potrzebne? Liczby mówią same za siebie – 58 proc. zawodników wymaga pilnie  leczenia. Te programy obnażają olbrzymie niedostatki w podstawowej opiece medycznej osób niepełnosprawnych intelektualnie.

Przy tym zawodnicy Olimpiad Specjalnych są w o tyle dobrej sytuacji, że mają dostęp nie tylko do tej niezwykle życzliwej organizacji sportowej, ale również do lekarzy wolontariuszy. Bardzo wielu Polaków niepełnosprawnych intelektualnie, przypomnijmy to grupa licząca  1,5 mln osób, nie ma na co dzień dostępu np. do stomatologa.

Tabu, które trzeba przełamać
I tak dochodzimy do sedna problemu. Opieka medyczna nad osobami z niepełnosprawnością intelektualną jest w Polsce tematem tabu. To właśnie tabu przełamują lekarze do zadań specjalnych - wolontariusze Olimpiad Specjalnych. Do niedawna prowadzili oni tylko badania skriningowe i informowali opiekunów zawodników o potrzebach leczenia. Jednak oprócz coraz wyraźniej rysującej się ponurej sytuacji zdrowotnej osób z niepełnosprawnością intelektualną, jeszcze jedna prawda ujrzała światło dzienne. Lekarze często nie podejmują się leczenia takich pacjentów.

Dlatego Olimpiady Specjalne Polska, zapoczątkowały nową inicjatywę - zrzeszenie gabinetów prowadzonych przez lekarzy, którzy są świadomi skali problemu i dysponują odpowiednim doświadczeniem w leczeniu osób z niepełnosprawnością intelektualną.

Gabinety partnerzy Olimpiad Specjalnych
Tworzenie sieci gabinetów to element nowego programu Zdrowa Społeczność Olimpiad Specjalnych. Olimpiady Specjalne Polska podpisuje porozumienia z gabinetami partnerskimi, które deklarują przyjęcie rocznie określonej liczby pacjentów (zawodników) z ustaloną zniżką. Dzięki temu jesteśmy w stanie zapewnić zawodnikom i ich opiekunom możliwość łatwego odszukania najbliższego gabinetu oraz pewność, że zostaną tam przyjęci uzyskując najlepszą pomoc.

Lekarze dentyści zainteresowani akcją proszeni są o kontakt z dr Kają Wichrowską- Rymarek: k.wichrowska-rymarek@olimpiadyspecjalne.pl.

 Czytaj także: Pacjent niepełnosprawny intelektualnie ma problem z dostępem do opieki stomatologicznej