
- Część lekarzy i lekarzy dentystów utożsamia przynależność do samorządu z obowiązkiem zapłaty co miesiąc 60 zł (od stycznia 2023 r. aż 120 zł). Na co w zamian mogą liczyć? Odpowiada Paweł Barucha, wiceprezes NRL
- Izby lekarskie powinny udzielić swoim członkom wszelkiej pomocy prawnej. Modelowym rozwiązaniem byłoby efektywne reprezentowanie lekarzy i lekarzy dentystów w każdej spornej sprawie czy to w sądzie, czy to w urzędach
- Samorząd odpytywany jest w sprawie walki o kontrakty z NFZ, tymczasem nakładów na stomatologię publiczną nie załatwi się za sprawą najbardziej nawet merytorycznych dyskusji w obecności urzędników Ministerstwa Zdrowia
- W rozmowach z animatorami polityki zdrowotnej o większe pieniądze na stomatologię zawsze pada kluczowe sformułowanie „w ramach posiadanych środków”. To od razu ogranicza pole manewru do takiego, a nie innego dzielenia niedoborów

Czytaj więcej
Lekarz po stażu na własnym rozrachunku. ZUS protestujeinfoDENT24.pl: Podwyższenie składki na samorząd lekarzy i lekarzy dentystów z 60 zł do 120 zł zbulwersowała część członków korporacji zawodowej. Na forach internetowych wielokrotnie można było przeczytać, że stomatolodzy w ten sposób zmuszani są do prenumeraty najdroższej „gazetki ever”. Fakt, to są anonimowe opinie osób szczególnie zdegustowanych przynależnością do izby lekarskiej, ale nie można oprzeć się wrażeniu, że wielu lekarzy i lekarzy dentystów ma kiepskie rozeznanie w tym co robi samorząd.
Paweł Barucha, wiceprezes NRL i przewodniczący Komisji Stomatologicznej NRL: Póki co wyższa składka jeszcze nie obowiązuje, a ta w wysokości 60 zł nie była waloryzowana od 2014 r. Jako wiceprezes NRL do spraw stomatologii, funkcjonujący w tej roli praktycznie od września 2022 r., mogę więcej powiedzieć o tym jaką rolę samorząd powinien odgrywać w życiu opłacającego składki lekarza dentysty. Z oceny przeszłości należy w pierwszej kolejności wyciągać wnioski, a nie ją konstatować.
Izba lekarska powinna wspierać każdego lekarza i lekarza dentystę, bez względu na jego usytuowanie w systemie opieki zdrowotnej. Ostatnio dużo uwagi poświęca się kontraktowaniu świadczeń stomatologicznych. Słusznie, bo właśnie teraz zapadają decyzje rzutujące na efektywność realizowanych kontraktów. Na tej podstawie w niedługim czasie będą podejmowane kolejne decyzje, tym razem przez świadczeniodawców. Chodzi o kontynuowanie lub zaprzestanie współpracy z NFZ. To zaś przełoży się w sposób bezpośredni na dostępność do świadczeń stomatologicznych oferowanych w ramach powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego.

Czytaj więcej
Spór o pensje higienistki i asystentki stomatologicznejCo z kontraktowaniem leczenia stomatologicznego w 2023 r.
infoDENT24.pl: Projekt zarządzenia prezesa NFZ w sprawie kontraktowania leczenia stomatologicznego wzbudza emocje, szczególnie wokół pakietów świadczeń opatrzonych współczynnikiem 0,7. To może rodzić obawy o odchodzenie od efektywnego leczenia, bo lekarze dentyści będą unikali realizowania sekwencji procedur ze względu na niższą ich wycenę i to aż o 30 proc. Niższymi kosztami amortyzacji nie można tłumaczyć tak drastycznej obniżki wartości świadczeń.
Paweł Barucha: Co do wspomnianego projektu zarządzenia, to nasz zespół do spraw NFZ prześle swoje uwagi do 28 października. Umieścimy je w stanowisku prezydium. Jednocześnie na szybko chcemy zorganizować spotkanie z przedstawicielami NFZ, aby wszystkie zastrzeżenia i spostrzeżenia jeszcze raz omówić przed ostatecznym zatwierdzeniem dokumentu. Jedna z uwag, ale nie jedyna, dotyczy braku możliwości łączenia badań kontrolnych z innymi procedurami, a to przecież wydłuży czas leczenia. Można powiedzieć, że piłka cały czas jest w grze.
Co samorząd może zrobić w sprawie kontraktów w stomatologii
infoDENT24.pl: Jest także pierwszy sukces. Powołanie przez ministra zdrowia Rady do spraw rozwoju stomatologii. To krok, którego przez wiele lat nie udało się zrobić. Teraz reprezentanci lekarzy dentystów mają możliwość regularnego przekonywania o swoich racjach przedstawicieli: MZ, NFZ czy AOTMiT. Jest nadzieja na lepszą przyszłość?
Paweł Barucha: Takie forum pozwala na uporządkowanie dyskusji. Tylko dzięki temu wszyscy zaoszczędzimy wiele energii zmarnotrawionej w procesach negocjacyjnych.
Prace Rady są w stanie udrożnić proces decyzyjny, ale go nie zainicjują. W rozmowach z animatorami polityki zdrowotnej zawsze pada kluczowe sformułowanie „w ramach posiadanych środków”. To od razu ogranicza pole manewru do takiego, a nie innego dzielenia niedoborów.
Cóż, zwiększenia nakładów na stomatologię publiczną nie załatwi się za sprawą najbardziej nawet merytorycznych dyskusji w obecności urzędników Ministerstwa Zdrowia. Lobbowanie za słusznymi postulatami to złożony, wielowymiarowy proces, którego inicjatorem musi być samorząd lekarzy i lekarzy dentystów.
Samorząd wsparciem w sytuacjach kryzysowych
infoDENT24.pl: Kolejki do pracującego z logo NFZ lekarza dentysty, a także to co w jego gabinecie jest oferowane, nie dotyczą jednak wszystkich osób wykonujących ten zawód. Nie zapominajmy, że zdecydowana większość stomatologów funkcjonuje poza sferą publicznej ochrony zdrowia. Oni także są członkami korporacji, także patrzą i oceniają korporacyjną aktywność.
Paweł Barucha: To oczywiste, że i jedni i drudzy mają prawo żądać wsparcia od swojego samorządu. Moją ambicją jest to, aby izby lekarskie nie były synonimem: szkoleń, uroczystości, wydarzeń kulturalnych i sportowych, chociaż aktywnościom takim nie można odbierać racji bytu.
Pytanie „co mam z izby” nie należy do unikatowych. W moim przekonaniu musimy dążyć do sytuacji, w której izba będzie niezawodnym wsparciem w sytuacjach kryzysowych. Faktem jest, że wielu z nas nigdy z nimi nie miało do czynienia, wielu – tylko sporadycznie.
Uważam, że właśnie w momencie problemów najlepszej odpowiedzi na pierwszą myśl „co robić?” powinniśmy szukać w samorządzie. To właśnie samorząd ma reprezentować swoich członków wszędzie tam gdzie wskazana jest interwencja kompetentnego, wiarygodnego – i co ważne – maksymalnie skutecznego przedstawiciela.
Jak to w życiu, z reguły zdarzają się sprawy o różnym ciężarze gatunkowym. Nie ze wszystkimi lekarz lub lekarz dentysta jest w stanie sobie poradzić w pojedynkę.
Dam jeden przykład z życia wzięty. Otóż uznana w środowisku stomatolog z wieloma tytułami naukowymi, realizowała karierę zawodową w USA. Po latach okazało się, że kolejny szczebel na tej ścieżce wymaga dostarczenia dokumentów poświadczających wczesny etapy rozwoju zawodowego w Polsce. Tych jednak uczona nie mogła odnaleźć w osobistych archiwach. Okazało się, że cały komplet dokumentów posiada w swoich zasobach izba lekarska. Po otrzymaniu pomocy, mieszkająca w Stanach Zjednoczonych, członkini korporacji opłaciła wszystkie zaległe składki.

Czytaj więcej
Składki na samorząd po zmianach. Nastąpi paraliż NIL?Potyczki z kontrowersyjnymi decyzjami urzędników
infoDENT24.pl: Ta sytuacja - ważna życiowo dla lekarki – z pewnością nie była ekstremalnie skomplikowanym problemem. Do takich mogą należeć natomiast potyczki z: NFZ, urzędami skarbowymi, sądami, inspektorami z Sanepidu, wydziałami zdrowia urzędów wojewódzkich, z urzędnikami ochrony środowiska, w końcu z roszczeniowymi pacjentami.
Paweł Barucha: W moim przekonaniu to właśnie izby lekarskie mogą i powinny udzielić zawsze wszelkiej, koniecznej pomocy prawnej. Modelowym rozwiązaniem byłoby efektywne reprezentowanie lekarzy i lekarzy dentystów w każdej, wymagającej tego sprawie.
Mówiąc przy okazji, dobrze byłoby, aby urzędnicy nie starali się w sposób szczególny ułatwiać nam pracy, bo wówczas powstają coraz bardziej nieżyciowe przepisy. Wspomnę chociażby o wymogach dotyczących eksploatacji sprzętu rtg, czy absurdalnych zasadach realizacji procesów sterylizacji w gabinecie stomatologicznym.
Co gorsza, okazuje się, że prawo może się różnić w zależności od urzędnika go interpretującego. Jak to działa, lub raczej nie działa, pokazują chociażby interpretacje wydawane w ramach Krajowej Informacji Skarbowej.
Przykłady te pokazują z jakimi sytuacjami może zetknąć się lekarz dentysta. Bez szybkiej pomocy izby lekarskiej w starciu z biurokratyczną machiną z reguły będzie na przegranej pozycji.
Powinniśmy dążyć do opiekuńczego modelu funkcjonowania izby lekarskiej. Na początku stwórzmy kompendium wiedzy w prosty sposób wymieniające obowiązki stomatologów jako przedsiębiorców. To ważne, aby w każdym momencie mogli oni mieć świadomość jakie ciążą na nich powinności , a więc „co, gdzie i kiedy”.
Każdy, płacący składki, ma prawo domagać się pomocy ze strony samorządu. Z pewnością zostanie potraktowany z należytą atencją, której często brakuje urzędnikom niezwiązanym z samorządem lekarzy i lekarzy dentystów i nie chodzi tylko o rutynowe pytanie "kawa czy herbata".
Komentarze