Końskie dawki suplementów. Recepta na zgon

- Najczęściej spotykanymi przypadkami przedawkowania suplementów diety dotyczy witaminy D
- Bywa, że dzienna dawka witaminy D, przyjmowana przez zwolenników suplementacji, jest dziesięciokrotnie wyższa od dopuszczalnego poziomu
- Często zbyt dużo suplementów diety, w tym witaminy D, przyjmuje się w przypadku "domowego" leczenia chorób odkleszczowych
Przedawkowanie witaminy D może być śmiertelnie niebezpieczne
- Jako endokrynolog najczęściej spotykam się z przypadkami przedawkowania bądź nadmiernej podaży, nadmiernej suplementacji witaminy D. Kwestia niedoboru witaminy jest problemem, wręcz ogólnoświatowym, a w Polsce 80-90 proc. populacji ma niedobór witaminy D, stąd tak dużo mówi się, żeby tę witaminę przyjmować. Jednak witaminę D powinniśmy przyjmować w zdroworozsądkowych dawkach - przestrzega Szymon Suwała, endokrynolog, pracujący w Klinice Endokrynologii i Diabetologii Szpitala Uniwersyteckiego nr 1 im. dr. Antoniego Jurasza w Bydgoszczy.
Endokrynolog wskazał, że dawka witaminy D w profilaktyce jej niedoboru, w zależności od masy ciała, rodzaju wykonywanej pracy i wielu innych czynników jest różna, ale mniej więcej przekłada się na dawkę od 400 do 2000 jednostek na dobę, w przypadku seniorów - do 4000 jednostek na dobę. Witamina D produkowana jest też przez nasze własne ciało, skórę, co dzieje się na skutek odpowiedniej ekspozycji na promieniowanie słoneczne.
Ekstrakcja ósemki. Zraniony policzek i warga
Suplementacja diety. Internet pełen nieodpowiedzialnych porad
Suwała przyznał, że spotyka się ze stosowaniem suplementów diety, które zawierają dużo większą dawkę witaminy D, a co więcej - są osoby przyjmujące preparaty, które nie są przeznaczone dla ludzi. Jedna z pacjentek, która akurat chorowała na skutecznie leczoną niedoczynność tarczycy w przebiegu choroby Hashimoto, przyjmowała suplement witaminy D w dawce 50 tys. jednostek w jednej tabletce codziennie, który to był preparatem paszowym dla koni. Robiła to, gdyż w internecie znalazła poradę, że powinna zadbać o odpowiednio wysoki poziom witaminy D.
Lekarze endokrynolodzy zwracają uwagę, żeby poziom witaminy w surowicy krwi u człowieka mieścił się w przedziale 30-50 ng/ml - natomiast w internecie można znaleźć opinie, że powinno być powyżej 80 czy 100 ng/ml.
- To są wyssane z palca liczby, które nie mają odzwierciedlenia naukowego. Pacjentka zastosowała się do rady jednego ze znajomych, żeby zastosować konkretny preparat paszowy dla koni. To było 50 tys. jednostek witaminy D dziennie, a dodatkowo w tej tabletce znajdowała się witamina K2MK7. Ta witamina miała w zamyśle przeciwdziałać przedawkowaniu witaminy D i hiperkalcemii - podwyższonemu stężeniu wapnia. Przyjmowała też inne suplementy - zrelacjonował Suwała.
Pacjentka po takiej "kuracji" trafiła do endokrynologa z dolegliwościami bólowymi brzucha i stawów, zawrotami głowy, bólami mięśniowymi i uczuciem osłabienia oraz parestezji (niewłaściwe odczuwanie bodźców w wyniku uszkodzenia nerwów obwodowych). Kobieta na wizytę zgłosiła się z wynikami badań, które wskazywały na podwyższenie stężenia wapnia i przyznała się do stosowania przez kilka miesięcy witaminy D w tak dużej dawce. Badania szpitalne wykazały ekstremalnie wysokie stężenie witamy D - 420 ng/ml. Jako jedno z powikłań hiperkalcemii rozwinęła się kamica nerkowa. Pacjentka z powodu nadmiernego stężenia wapnia miała też objawy neurologiczne i zaburzenia rytmu serca.
Endokrynolog przyznał, że leczenie było stosunkowo proste, bo polegało na odstawieniu witaminy D, nawodnieniu i wprowadzeniu leków przeciwdziałającej hiperkalcemii. Na szczęście, historia pacjentki skończyła się szczęśliwie, ale nie musiała, bo mogło dojść do przełomu hiperkalcemicznego - tak wysokiego stężenie wapnia, że stanowi zagrożenie życia.
Suplementacja złożona z 25 substancji
Lekarz zaznaczył, że w prestiżowym czasopiśmie medycznym został zamieszczony opis przypadku stosowania przez schorowanego pacjenta zaleconej przez dietetyka "terapii witaminowej", w skład której wchodziło 25 różnorodnych substancji, w tym witaminy D - 150 tys. jednostek dziennie.
Mężczyzna, który w przeszłości przebył gruźlicę kręgosłupa, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych i miał skutecznie operowany nerwiak słuchowy, trafił do szpitala z powodu uporczywych wymiotów, nudności, biegunki, bóli brzucha, skurczów, szumów usznych, suchości w ustach, zwiększonego pragnienia i utraty wagi. W czasie badań stwierdzono m.in. podwyższone stężenie wapnia, nieoznaczalnie wysokie stężenie witaminy D i ostre uszkodzenie nerek.
- Przeprowadzone leczenie doprowadziło do tego, że i ta historia zakończyła się pomyślnie, chociaż mogło dojść do nieodwracalnych zmian w organizmie, a nawet śmierci - podkreślił endokrynolog.
Kontrowersyjne leczenie chorób odkleszczowych
Suwała podał też przypadek pacjenta, który trafił do niego przez przypadek, bo nie mógł dostać się do innego endokrynologa, poleconego przez lekarza chorób odkleszczowych. Pacjent do znalezionego za pośrednictwem internetu gabinetu chorób odkleszczowych trafił w związku dolegliwościami i wynikami badań wskazujących na boreliozę.
- W tym gabinecie pacjentowi zalecono zastosowanie kontrowersyjnej metody ILADS, polegającej na bardzo długotrwałym stosowaniu antybiotyków i leków przeciwgrzybiczych, a dodatkowo całej masy suplementów ziołowych oraz witamin m.in. D i C w absurdalnych dawkach. O metodzie ILADS w środowisku medycznym mówi się jako problemie, bo jest to taka pseudonaukowa teoria leczenia chorób odkleszczowych - zaznaczył endokrynolog.


CZYTAJ TAKŻE:
» Naukowcy dowodzą, że probiotyki są dobre na nieświeży oddech
techDENT» Krwawiące dziąsła nie muszą być oznaką stanu zapalnego, ale braku witaminy C
techDENT» Dobra wiadomość na sylwestra. Czerwone wino nie przebarwia zębów. Ustalenia naukowców
techDENT» Napoje energetyczne szkodzą plombom stomatologicznym. Badania naukowe
techDENT
-
Za darmo przebadają, a nawet wyleczą zęby dzieciom. Rzadka okazja
newsDENT -
Pacjenci nie są leczeni tak jak być powinni, bo przepisy są nieżyciowe
lexDENT -
Tomografia stożkowa dla stomatologów. Zapisy na szkolenie trwają
eduDENT -
Praca na stomatologii wrocławskiej. Zgłoszenia do 10 lutego
eduDENT -
Bakteria z jamy ustnej zwiększa ryzyko mikrokrwawień w mózgu. Są dowody naukowe
techDENT -
Konferencje naukowe PTSS 2023/2024
eduDENT -
Światowy Dzień Zdrowia Jamy Ustnej. Apel FDI do dentystów
newsDENT -
Wykaz modułowych programów specjalizacji lekarsko - dentystycznych 2023
eduDENT
-
Darmowa wizyta u dentysty do 450 zł. To pakiet, za który zapłaci NFZ
newsDENT -
Nowe wyceny w leczeniu stomatologicznym. Są uwagi do projektu "cennika"
newsDENT -
Zmiany zasad udzielania świadczeń stomatologicznych. Paweł Barucha o ostatnich korektach
lexDENT -
Powstaje Centrum Stomatologii Powiatu Pilskiego
newsDENT -
Za mało publicznych pieniędzy na stomatologię. Polacy muszą leczyć zęby „za swoje”
newsDENT -
Za mało lekarzy dentystów ze specjalizacją. Co zamierza Ministerstwo Zdrowia?
newsDENT -
Medycy tylko w publicznym sektorze. Warunek wyższych zarobków. Plany Adama Niedzielskiego
newsDENT -
Kto jest najbogatszym dentystą na świecie? Lista
bizDENT
PRACA: OSTATNIE OGŁOSZENIA
-
lekarz dentysta
Góra Puławska , lubelskie -
lekarz dentysta
Nederland, zagranica -
lekarz dentysta
Darłowo, zachodniopomorskie -
lekarz dentysta
Jaworzno, małopolskie