
- Niektórzy medycy nie chcą podłączyć się do systemu i wystawić e-recepty. Postanowili skorzystać z furtki i przybijać pieczątkę "awaria systemu" sugerując sytuację awaryjną - mówi w rozmowie z Super Expressem Marek Tomków, prezes Naczelnej Izby Aptekarskiej. Tyle że w ten sposób, lekarz nie daje pacjentowi możliwości na przykład wykupu lekarstw na raty.
Jak podaje gazeta zastępca ministra zdrowia Janusz Cieszyński uspokaja Polaków i przekonuje, że problemy z brakiem możliwości wystawienia e-recepty są przejściowe.
- Niektóre gabinety miały problemy związane z brakiem oprogramowania dla e-recepty. Jednak jesteśmy przekonani, że lekarze przekonają się do nowych rozwiązań. Każdy duży projekt informatyczny wymaga ciągłego udoskonalania i e-recepta nie jest tu wyjątkiem - mówi Cieszyński.
I dodaje, że "bardzo dobra współpraca przynosi korzystne efekty dla nowych wdrożeń".
- Z naszych danych wynika, że coraz więcej lekarzy przekonuje się do nowego systemu - podkreśla i zapewnia, że niebawem problem zostanie zażegnany. Wierzę, że już niedługo każdy pacjent będzie miał dostęp do e-recepty - podkreśla wiceminister.

Komentarze