› newsDENT

Do tej pory ponad 50 przypadków ospy małpiej. Potwierdziło MZ

Autor: PAP • Źródło: PAP/en

27-07-2022, 13:40

Do tej pory ponad 50 przypadków ospy małpiej. Potwierdziło MZ

W Polsce potwierdzono 50 przypadków małpiej ospy Fot. Shutterstock

Większość z 20-30 pacjentów z małpią ospą, którzy obecnie są hospitalizowani ma łagodne objawy. Wg informacji przekazanych przez wiceministra zdrowia Waldemara Kraski, do tej pory potwierdzono 50 przypadków małpiej ospy.

Do tej pory zgłoszono w Polsce ponad 100 przypadków podejrzanych, z których 50 zostało potwierdzonych jako infekcja wirusem małpiej ospy
Obecnie w szpitalach znajduje się do 30 chorych, ale w większości łagodnie przechodzą infekcję
Do zakażenia wirusem małpiej ospy dochodzi w wyniku bardzo bliskiego kontaktu, czyli z nabłonkiem, krwią lub płynami fizjologicznymi osoby przechodzącej infekcję
Objawy, które zaczynają się wysypką na twarzy, ustępują zwykle po dwóch, trzech tygodniach

CZYTAJ WIĘCEJ

Chcieli rozwijać praktykę stomatologiczną. Skarbówka: mogliby unikać opodatkowania

CZYTAJ WIĘCEJ

Białe plomby na NFZ na wszystkie zęby. Ministerstwo Zdrowia i NFZ skreślają amalgamat

CZYTAJ WIĘCEJ

Sądowa batalia o źle wykonaną protezę. Ile w sprawie waży ocena pacjenta?

Każdy podejrzany o zakażenie małpią ospą. Obowiązkowo trafia do szpitala

W maju br. został wprowadzony obowiązek hospitalizacji osób zakażonych lub chorych na ospę małpią, a także osób podejrzanych o zakażenie lub zachorowanie na tę chorobę. Jest obowiązek zgłaszania każdego przypadku do służb sanitarnych.

-Mamy ponad 100 przypadków, które zostały zgłoszone. Potwierdzonych mamy ponad 50. Około 20-30 osób w tej chwili przebywa w naszych szpitalach, to są dość łagodne objawy - poinformował Kraska.

Zaznaczył, że ospa małpia nie jest chorobą nową. - Ona jest znana już od wielu lat. Zakażenie się tą chorobą występuje w sposób zupełnie inny niż na przykład w przypadku koronawirusa, to musi być bardzo ścisły kontakt między człowiekiem a człowiekiem, bo najczęściej w tej chwili na takiej drodze się odbywa. To musi być kontakt krwi osoby zakażonej z nabłonkiem, z krwią osoby zdrowej, czy też płynów fizjologicznych. Więc jeżeli dojdzie do takiego zakażenia, to naprawdę musi być bardzo ścisły kontakt - wskazał.

CZYTAJ WIĘCEJ

Minister Niedzielski o leczeniu zębów na NFZ. Tłumaczy, dlaczego NFZ płaci tak mało

CZYTAJ WIĘCEJ

Tam lekarze zarabiają najwięcej. Miesięcznie nawet 10 tys. euro

W co drugim przypadku podejrzenia o zakażenie. Fałszywy alarm

- W tej chwili nie widzimy w Polsce jakichś większych ilości tych nowych przypadków. Wiele przypadków nie potwierdza się - podał. Jednocześnie zaznaczył, że jeżeli będzie taka potrzeba to dysponujemy w tej chwili szczepieniami.

-Jest to szczepionka zmodyfikowana przeciw ospie prawdziwej, ale także ma ten komponent ospy małpiej - poinformował. Zaznaczył, że jeśli chodzi o to szczepienie, to "chodzi głównie o grupy ryzyka, które mają kontakt z ewentualnymi osobami, które są zakażone, czyli o pracowników służby zdrowia.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ochrona zdrowia nie może służyć robieniu prywatnych fortun

CZYTAJ WIĘCEJ

Ten lek skutecznie zablokuje ostry ból po usunięciu zęba. Są wyniki badań klinicznych

Szczepienie na ospę prawdziwą. Daje odporność na małpią ospę

- Pojawiają się też dość ciekawe badania ze świata, że osoby, które były w przeszłości szczepione na ospę prawdziwą mają w bardzo dużym stopniu tę odporność, że nie ulegną zakażeniu, aczkolwiek te badania są w trakcie, ale te pierwsze wyniki są dość optymistyczne - dodał Kraska.

Ospa małpia to rzadka, odzwierzęca choroba wirusowa, która zwykle występuje w zachodniej i w środkowej Afryce. Wśród symptomów wymienia się gorączkę, bóle głowy i wysypkę skórną, która zaczyna się na twarzy i rozprzestrzenia na resztę ciała. Objawy - według Światowej Organizacji Zdrowia - ustępują zwykle po dwóch, trzech tygodniach.