Czy uda się uzdrowić leczenie stomatologiczne na NFZ?

-
Wartość kontraktów ogółem w stomatologii co roku wzrasta, ale ten wzrost często nie nadąża za inflacją, a poza tym udział nakładów na stomatologię z roku na rok dramatycznie spada w stosunku do coraz wyższych nakładów na ochronę zdrowia realizowaną w publicznym wymiarze.
-
Największy problem stomatologii publicznej to ceny za leczenie stomatologiczne, które ustalane były w 2008 r.
-
Wartości kontraktów narzucane są przez NFZ bez możliwości negocjacji. Jedyny sprzeciw to rezygnacja z kontraktu. Czyni tak bardzo wiele gabinetów, stomatologia w coraz większym zakresie staje się tylko komercyjna.
Pomijając fakt, że zdecydowana większość świadczeniodawców, realizujących leczenie stomatologiczne „na NFZ” to gabinety prywatne, pytanie posłanki Krystyny Skowrońskiej spełnia ważną społeczną funkcję, gdyż dotyczy istotnych kwestii zdrowia - od lat podnoszonych przez lekarzy dentystów związanych kontraktami z publicznym płatnikiem.
Nie pierwsze pytanie o przyszłość publicznej ochrony zdrowia w zakresie stomatologii i nie należy się spodziewać deklaracji zwiastujących nowe otwarcie czy to w zakresie wyceny świadczeń stomatologicznych (nad nimi pracuje AOTMiT), czy pojemności koszyka świadczeń gwarantowanych (MZ przy takiej okazji wskazuje na nielimitowane usługi np. w zakresie stomatologii dziecięcej) Jak taki program nielimitowanych świadczeń działa można dowiedzieć się czytając materiał Stomatologia: niebezpieczne opóźnienia w refundacji świadczeń nielimitowanych
Liczba świadczeniodawców w stomatologii
Co do liczby świadczeniodawców współpracujących z NFZ (bardziej jednak prywatnych niż publicznych) to dane na ten temat są ogólnie dostępne, zatem bez trudu można z nich wywnioskować, że z miesiąca na miesiąc liczba realizowanych kontraktów spada (i to niezależnie od tego, że rynek usług stomatologicznych podlega stopniowej agregacji, więc liczba funkcjonujących na nim podmiotów może spadać a kontrakty mogą być większe).
Wartość kontraktów w stomatologii
Co do pytania o wystarczającą wartość kontraktów Narodowego Funduszu Zdrowia dla „publicznych” gabinetów stomatologicznych, to z pewnością usłyszymy, że ich wartość (ogółem) co roku wzrasta. To w zasadzie fakt, ale ten wzrost często nie nadąża za inflacją, a poza tym udział nakładów na stomatologię z roku na rok dramatycznie spada w stosunku do coraz wyższych nakładów na ochronę zdrowia realizowaną w publicznym wymiarze.
Tak czy inaczej trzeba posłance Krystynie Skowrońskiej podziękować za to, że zauważyła dramatyczną sytuację stomatologii „na NFZ” i zechciała swoje obawy przedstawić ministrowi zdrowia. Kropla drąży skałę.
Interpelacja posłanki w sprawie stomatologii "na NFZ"
W mniejszych miastach oraz wsiach funkcjonują jeszcze gabinety, które leczą zęby w ramach umów z Narodowym Funduszem Zdrowia. Jest wielu pacjentów, którzy z tego korzystają. Choć tzw. koszyk świadczeń nie zawiera wszystkiego co oferuje nowoczesna stomatologia, to można otrzymać podstawowe leczenie, które także jest potrzebne. Świadczenia dla dzieci są znacznie szersze i mogą one skorzystać z wielu usług, w tym profilaktycznych.
Największy problem stomatologii publicznej to ceny za leczenie stomatologiczne, które ustalane były w 2008 r.
Od tamtego czasu nie było żadnej waloryzacji, pomimo rosnących cen wszystkiego:
- składek ZUS,
- wynagrodzeń dla pracowników,
- prądu, materiałów
Z czasem kontrakty stawały się coraz mniej opłacalne. Wartości kontraktów narzucane są przez NFZ bez możliwości negocjacji. Jedyny sprzeciw to rezygnacja z kontraktu, czyli zaprzestanie leczenia osób ubezpieczonych w ramach składki zdrowotnej. Czyni tak bardzo wiele gabinetów, stomatologia w coraz większym zakresie staje się tylko komercyjna.
Pytania o statystykę w stomatologii
W związku z tą sytuacją proszę o odpowiedzi na pytania:
Czy i w jakiej liczbie są gabinety stomatologiczne finansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia (w podziale na województwa)?
Jak od 2008 r. zmieniała się liczba publicznych gabinetów stomatologicznych (w podziale na województwa)?
Ilu pacjentów, w tym dzieci, korzystało od 2016 r. z zabiegów stomatologicznych publicznej stomatologii (w podziale na województwa)?
Czy wartość kontraktów Narodowego Funduszu Zdrowia dla publicznych gabinetów stomatologicznych jest wystarczająca dla ich funkcjonowania (w podziale na województwa)?
Czy Ministerstwo Zdrowia będzie w dalszych latach czynić starania, by publiczna stomatologia świadczyła usługi w większym zakresie, dla większej liczby pacjentów, aby nie pozostały tylko gabinety prywatne (w podziale na województwa)?


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
-
Nie żyje dr Janina Bić-Szudak
newsDENT -
Depresję można rozpoznać na fotelu dentystycznym
newsDENT -
Invisalign Go i flow injection. Jak bez problemu odnaleźć się w stomatologii cyfrowej
techDENT -
Zapalenie przyzębia i migotanie przedsionków. Związek udowodniony
techDENT -
Zaświadczenia z wynikiem LDEK i LEK po nowemu
eduDENT -
NFZ w Białymstoku ogłosił 37 konkursy na leczenie stomatologiczne
newsDENT -
NFZ w Zielonej Górze ogłosił 48 konkursów na udzielane świadczeń stomatologicznych
newsDENT -
Miazga zęba obumiera z niewiadomych przyczyn. Odpowiedzialny zębiniak
techDENT
-
Darmowa wizyta u dentysty do 450 zł. To pakiet, za który zapłaci NFZ
newsDENT -
Zmiany zasad udzielania świadczeń stomatologicznych. Paweł Barucha o ostatnich korektach
lexDENT -
Powstaje Centrum Stomatologii Powiatu Pilskiego
newsDENT -
Za mało publicznych pieniędzy na stomatologię. Polacy muszą leczyć zęby „za swoje”
newsDENT -
Wykaz modułowych programów specjalizacji lekarsko - dentystycznych 2023
eduDENT -
Za mało lekarzy dentystów ze specjalizacją. Co zamierza Ministerstwo Zdrowia?
newsDENT -
Drożyzna u dentysty. Polska na 3. miejscu wśród państw UE
bizDENT -
Kto jest najbogatszym dentystą na świecie? Lista
bizDENT
PRACA: OSTATNIE OGŁOSZENIA
-
lekarz dentysta
Radomsko, łódzkie -
lekarz dentysta
Wrocław, dolnośląskie -
lekarz dentysta
Wrocław, dolnośląskie -
lekarz dentysta
Góra Puławska , lubelskie