
- Z porównania korzystania ze świadczeń medycznych wynika, że zabiegi stomatologiczne są częściej odkładane na później niż świadczenia opieki zdrowotnej innego typu.
- Najczęściej wizyt u dentysty unikają pacjenci w starszym wieku.
- Zaniedbania w leczeniu chorób jamy ustnej zwiększają ryzyko m.in. chorób kardiologicznych i pogarszają jakość życia, szczególnie w starszym wieku.

Czytaj więcej
,,Seniorze, na zdrowie!" – ważna także jama ustnaSeniorzy zwlekają z leczeniem zębów
Amerykański CareQuest Institute for Oral Health przeanalizował częstotliwość z jaką pacjenci (objęci ubezpieczeniem Medicare) korzystali z poszczególnych świadczeń u lekarza dentysty w czasie trwania pandemii COVID-19.
Okazuje się, że blisko 6 milionów osób nie korzystało w ogóle z opieki stomatologicznej odkładając zabiegi na później, to znacznie więcej niż w zakresie zabiegów chirurgicznych, okulistycznych czy usług laryngologicznych.
- Opóźnienia w opiece dentystycznej mają poważne konsekwencje. Wśród pacjentów w wieku 65 lat lub starszych, jeden na pięciu ma niewyleczoną próchnicę, a dwie trzecie pacjentów chorobę przyzębia. Odroczenie opieki oznacza, że te problemy pogłębią się, co sprawi, że ich leczenie będzie trudniejsze i bardziej kosztowne, ostrzegają autorzy raportu.
Opóźnienia w opiece dentystycznej podczas pandemii odzwierciedlają zaobserwowaną już wcześniej regułę - dorośli pacjenci częściej rezygnują z opieki dentystycznej niż z innych rodzajów opieki zdrowotnej. W przypadku seniorów jest to w znacznej mierze spowodowane barierą finansową, gdyż niewiele starszych osób ma ubezpieczenie dentystyczne w tradycyjnym pakiecie Medicare.

Czytaj więcej
Lidokaina podana przez dentystę przyczyną zawału sercaGorsze życie ze złym stanem zdrowia dziąseł i zębów
Latem 2020 r. 1 na 5 beneficjentów Medicare (ponad 80 proc. ankietowanych miało 65 lat lub więcej) odroczyło w czasie korzystanie z opieki zdrowotnej z powodu pandemii COVID-19. Zabiegi dentystyczne odkładano najczęściej - prawie 44 proc. w tej grupie (5,7 mln Amerykanów) przełożyło wizytę u dentysty na później.
W 3 na 4 przypadki, było to spowodowane zamknięciem gabinetu stomatologicznego z powodu lockdownu, co piąty pacjent sam zadecydował o zwłoce, zaś 8 proc. opóźnień była spowodowana wspólną decyzją świadczeniodawcy i pacjenta.
Jesienią 2020 r. frekwencja pacjentów poprawiła się. Ci, którzy opóźnili korzystanie ze świadczeń stanowili już tylko 8 proc.
Zimą 2021 r. 7 proc. pacjentów nie zgłaszało się na wizyty stomatologiczne, jednak inaczej niż wcześniej, głównie wynikało to z decyzji pacjenta.
Opóźnienia w opiece stomatologicznej podczas pandemii, zwłaszcza w grupie seniorów, mogą zwiększać ryzyko zawału serca i udaru mózgu u osób z chorobami przyzębia, a także utrudniać kontrolę cukrzycy. Generalnie zły stan zdrowia jamy ustnej pogarsza jakość życia starszych osób, podkreślają autorzy raportu.
To mocny argument za tym, by Medicare poszerzył ubezpieczenie o świadczenia stomatologiczne, wskazują badacze.
Komentarze