
- Niskie temperatury wzmagają istniejące już dolegliwości.
- Nie dający objawów stan zapalny w jamie ustnej, może stać się przyczyną bólu, gdy osłabiony organizm zaczyna walczyć z przeziębieniem.
- Powodem bólu w kontakcie z zimnym powietrzem są też odsłonięte szyjki i korzenie zębów.
- Na jesieni warto zrobić badanie kontrolne u dentysty
Jesienno-zimowe miesiące to nie tylko czas częstszych przeziębień i gryp, a w związku z tym bólu głowy, mięśni, kości i gardła, ale i bólu zębów. Dlaczego? W czasie infekcji, gdy organizm jest osłabiony, w obrębie jamy ustnej mogą ujawniać się ogniska zapalne, które wcześniej nie dawały żadnych objawów. – Gdy dopadnie nas już jedna z jesiennych infekcji, warto zwrócić baczniejszą uwagę na higienę jamy ustnej: częściej szczotkować zęby i płukać usta płynami bez alkoholu, a po chorobie – koniecznie wymienić szczoteczkę na nową – mówi lek. stom. Bartłomiej Karaś, endodonta, członek Działu Badawczego Polskiego Towarzystwa Endodontycznego.
Krótki dzień i nadwrażliwość zębów
– Zimne powietrze czy wiatr same z siebie nie wywołują bólu zębów. Zależność jest inna: zimno wzmaga po prostu już istniejące dolegliwości – tłumaczy lek. stom. Bartłomiej Karaś. – Zębina, znajdująca się pod szkliwem, wypełniona jest mnóstwem maleńkich kanalików, które prowadzą bezpośrednio do miazgi zębowej – tkanki miękkiej znajdującej się we wnętrzu zęba. To w niej zlokalizowane są naczynia krwionośne i nerwy niezwykle wrażliwe na bodźce. Kiedy szkliwo jest mocne, stanowi naturalną barierę, chroniącą miazgę przed czynnikami zewnętrznymi. Kiedy dochodzi do jego uszkodzenia, np. w ubytkach przyszyjkowych, zakończenia nerwowe zostają odsłonięte, a każdy ich kontakt z bodźcem, np. niską temperaturą, powoduje ostry ból – dodaje stomatolog.
Stymulatorem wywołującym ból może być zimny napój, mrożony deser, ale też mroźne powietrze czy silny wiatr. Stąd też nadwrażliwość zębów często dokucza nam właśnie w sezonie jesienno-zimowym.
Pacjencie mądrze dbaj o dziąsła
Bardzo częstym powodem bólu w kontakcie z zimnym powietrzem są odsłonięte szyjki i korzenie zębów. Po części ta przypadłość jest kwestią naszej fizjologii – z wiekiem zanika kość wyrostka i coraz większa część korzenia zostaje odsłonięta, więc reaguje bólem, np. w kontakcie z zimnym powietrzem. W pozostałych przypadkach problem tkwi w niewłaściwej technice szczotkowania zębów (zbyt agresywnej), złym doborze szczoteczki (zbyt twarda), wady ortodontycznej, często jest też wynikiem działania kamienia nazębnego – struktura ta uciska bowiem dziąsła i powoduje ich cofnięcie, a tym samym odsłonięcie zębiny. – Jeśli obserwujemy u siebie odsłonięte szyjki zębowe i/lub odczuwamy ból w kontakcie z zimnem, to sygnał, że warto odwiedzić stomatologa i zapytać o możliwości leczenia – mówi lek. dent. Bartłomiej Karaś.
Spadek temperatury to tylko jeden z możliwych powodów jesienno-zimowych problemów z zębami. Dyskomfort mogą wywoływać także ciepłe i gorące napoje i dania, które wymarznięci spożywamy tuż po powrocie do domu. Gdy dochodzi do kontaktu wyziębionych zębów z ciepłą potrawą, powstaje zbyt duża różnica temperatur, co może wywoływać dolegliwości bólowe. Uwrażliwienie na ciepło może sygnalizować nadwrażliwość zębów, ale też postępującą próchnicę. – Chory ząb początkowo jest wrażliwy na zimno, z czasem to właśnie ciepło wywołuje ból, a zimno – potrafi go złagodzić – tłumaczy endodonta. – Niestety, często kolejnym etapem w takim przypadku jest zapalenie miazgi zęba, co jest już ewidentnym wskazaniem do leczenia kanałowego – mówi Bartłomiej Karaś.
Cukier zły nie tylko na obwód w pasie
W sezonie zimowym zdecydowanie częściej sięgamy też po słodycze. Wrażliwość zębów na cukier zazwyczaj jest oznaką powstającego ubytku lub nieszczelnego wypełnienia. Dlatego musimy pamiętać, że należy je regularnie sprawdzać i w razie potrzeby wymieniać. – Nawet, gdy wydaje nam się, że wypełnienie jest szczelne, może się okazać, że ma drobne, niewidoczne dla nas, pęknięcia czy ukruszenia, a wtedy resztki pożywienia, a wraz z nimi bakterie dostają się w szczeliny i przenikają do zębiny – przestrzega endodonta.
Stan zapalny w jamie ustnej wpływa na cały organizm. Zainfekowane zęby mogą prowadzić do chorób. Do najbardziej poważnych można zaliczyć m.in. kłębuszkowego zapalenia nerek, zapalenia wsierdzia, osierdzia, mięśnia sercowego, zapalenia nerwu wzrokowego, rogówki, nasila też schorzenia stawów, choroby skóry, nadciśnienie, cukrzycę. Stany zapalne w jamie ustnej mogą powodować też powikłania podczas zabiegów chirurgicznych przeprowadzanych poza jamą ustną, stąd bardzo ważne są regularne wizyty u dentysty.
– Na podstawie badania stomatologicznego, połączonego z diagnostyką RTG, lekarz jest w stanie zlokalizować źródła zakażenia i wyleczyć je. Ograniczenie dostępu do usług medycznych z powodu trwającej epidemii spowodowało, że wielu pacjentów nie wykonywało regularnych przeglądów czy higienizacji zębów, a co za tym idzie – wiele rozwijających się problemów mogło zostać uśpionych. Dlatego przed nadchodzącym okresem jesienno-zimowym warto odwiedzić stomatolog. Bez względu na to, czy odczuwamy jakiekolwiek dolegliwości, czy nie – przestrzega lek. stom. Bartłomiej Karaś.
Komentarze