Piotr Kuźnik, który na dentystycznych antykach w kraju zna się jak mało kto, został poproszony przez naszą redakcję o wycenę fotela dentystycznego, który w 2012 roku za kwotę 4 tys. zł kupiła Naczelna Rada Lekarska. Zadanie, było o tyle trudne, że ekspert oceniał eksponat jedynie na podstawie zdjęcia. Wycenę traktujemy więc jako półprofesjonalną.

- Zarzut dotyczący zakupu fotela stomatologicznego jest w 100 proc. bezzasadny - podkreśla właściciel Muzeum Stomatologii.

Piotr Kuźnik wie, co mówi. W swojej kolekcji posiada około 40 zabytkowych foteli. Pochodzą one z różnych okresów (od 1860 do 1940 roku).

- Na cenę zabytkowego fotela składa się wiele czynników: okres, z którego pochodzi, stan zachowania, stopień oryginalności czy unikatowość. Fotel zakupiony przez NIL jest w stanie idealnym, pochodzi z lat 30 tych XX w (Piotr Kuźnik nie widział opisu widocznego na zdjęciu poniżej - przyp. red). Ceny podobnych egzemplarzy oscylują miedzy 4000-10000 zł. - uważa.

Zarod3
 

Zdaniem Piotra Kuźnika, zakup takiego starego fotela jest godnym naśladowania przykładem przywiązania do przeszłości.

- Szkoda tylko, że tak mało instytucji przywiązuje do tego wagę i wiele historycznych przedmiotów bezpowrotnie ginie - żałuje stomatolog.

Przypomnijmy, że zgodę na zakup zabytkowego fotela dentystycznego, który stoi jako eksponat w siedzibie NIL, wydało Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej uchwałą nr 174/12/P-VI z 30 listopada 2012 roku, podobnie jak na zakup różnych obrazów.

- Naczelna Rada Lekarska, podobnie jak wiele innych grup zawodowych, stara się upamiętniać historię swojego środowiska, w tym wspaniałych pamiątek i dzieł, które są świadectwem niezwykłych dokonań medycznych i nadają rangę naszemu zawodowi. Wiele z nich pomaga też przywrócić pamięć o działaniach lekarzy sprzed wieków oraz o narzędziach i sprzęcie medycznym stosowanym przed laty. Uważamy to za potrzebne działanie dla kolejnych pokoleń - przekonuje Katarzyna Strzałkowska, rzecznik prasowy NIL.

Zarod3