Wyniki ostatnich analiz przeprowadzonych przez specjalistów z Uniwersytetu Londyńskiego oraz Londyńskiej Szkoły Higieny i Medycyny Tropikalnej opublikowano w magazynie„BMC Public Health".

Eksperci są pewni, że cukry są odpowiedzialne za epidemię próchnicy wśród dzieci i dorosłych. Badacze apelują, aby Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zmieniła oficjalne wytyczne dotyczące konsumpcji wolnych cukrów w celu ograniczenia kosztów leczenia i poprawy zdrowia społeczeństwa.

Wolne cukry obejmują substancje takie, jak monosacharydy, disacharydy oraz naturalne cukry występujące w miodzie, syropach, sokach i koncentratach owocowych. Obecnie zaleca się, aby dzienne spożycie tych związków nie przekraczało 10 proc. (ok. 50 g), a najlepiej 5 proc. (ok. 25 g) energii przyswajanej wraz z pożywieniem. Autorzy badania przekonują, że limity te powinny być bardziej rygorystyczne i wynosić odpowiednio 5 proc. dla maksymalnego, a 3 proc. dla optymalnego spożycia.

Według naukowców, ryzyko występowania próchnicy u dorosłych znacznie wzrasta wraz z każdym gramem skonsumowanego cukru. Nawet u dzieci, u których ubytki pojawiają się rzadziej niż u dorosłych, obserwuje się podwojenie liczby przypadków zachorowania na próchnicę, gdy spożycie cukrów wzrasta do 5 proc.

- Próchnica zębów stanowi poważny problem dla współczesnego świata, a ograniczenie spożycia cukrów może znacznie poprawić tę sytuację - komentuje prof. Aubrey Sheiham, współautor badania.

Badacz podaje przykłady obrazujące zgubny wpływ cukru na zdrowie zębów.

- Szczególnie interesujące są dane pochodzące z Japonii, gdyż populacja tego kraju nie miała dostępu do cukru w trakcie i krótko po zakończeniu II wojny światowej. Ustaliliśmy, że w tym czasie liczba zachorowań na próchnicę była bardzo ograniczona, ale znacznie wzrosła zaraz po wznowieniu importu cukru" - mówi Sheiham. „Podobnie w przypadku Nigerii. W chwili, gdy mieszkańcy żywili się dietą właściwie pozbawioną cukru, na próchnicę cierpiało tylko 2 proc. społeczeństwa. To duży kontrast w porównaniu ze Stanami Zjednoczonymi, gdzie z próchnicą miało do czynienia 92 proc. obywateli" - dodaje.