Królowa Wiktoria spopularyzowała biżuterię zdobioną zębami. Podczas jej 60-letnich rządów częstym zwyczajem stało się noszenie złotych wisiorków, pierścionków i broszek zawierających zęby i włosy zmarłej osoby.

- Noszenie biżuterii żałobnej, które początkowo było tylko prostym sposobem podkreślania związku z bliską osobą, przekształciło się w wyszukaną sztukę – napisała Rachel Bairsto,  kierująca muzeum British Dental Association Museum w artykule opublikowanym w British Dental Journal.

Po śmierci swego ukochanego męża - księcia Alberta królowa Wiktoria pogrążyła się w głębokiej żałobie.  I zwyczaj ten stał się  częścią życia Brytyjczyków epoki wiktoriańskiej. Przyjęło się wtedy, że kobiety noszą żałobę do dwóch lat po śmierci bliskiej osoby. Okres ten składał się z trzech etapów, dopiero po upływie  roku, mogły pokazywać się z biżuterią żałobną.

Rozwinął się specjalny przemysł,  zaopatrujący kobiety w odpowiednią odzież i akcesoria, w tym suknie żałobne, peleryny, płaszcze, wyroby pończosznicze, rękawiczki oraz biżuterię.

Królowa Wiktoria nosiła  także  biżuterię z zębami mlecznymi swojej najstarszej córki. Ponadto książę Albert obdarowywał ją  wyszukaną biżuterią ozdobioną włosami, zębami, pazurami i innymi częściami zwierząt, które sam upolował.