Uczestnicy uroczystej ceremonii inauguracji Kongresu FDI w Poznaniu (7 września) po zakończeniu części oficjalnej imprezy zaproszeni zostali do świata gestów i muzyki, które – jak wiadomo – pozbawione są barier językowych.

Światem gestów przez długie minuty zarządzał Ireneusz Krosny, który na okoliczność spotkania z reprezentantami, bądź co bądź zawodu medycznego próbował rozśmieszać pantomimą związaną tematycznie z medycyną. Krosny wykonywał zabieg chirurgiczny rękoma kogoś, kto ze swoimi umiejętnościami powinien czuć się wyjątkowo dobrze wśród mechaników samochodowych, nie umniejszając nic reprezentantom tego zawodu, ale daleko mu było do standardów obowiązujących w branży medycznej.

Sam Ireneusz Krosny był zdecydowanie bliżej poziomu, który mógłby rozbawić widzów, ale czy ten poziom osiągnął?

Grupa MocArta zawładnęła z kolei światem muzyki. W tym przypadku znalazły się analogie do zawodu dentysty . Temat stomatologiczny prezentowany był przez tę samą grupę jakiś czas temu podczas CEDE. Oczywiście niemal wszyscy widzowie oglądali ten fragment spektaklu, jak i całe widowisko po raz pierwszy.

O ile nie było trzęsienia ziemi na początku artystycznego przedstawienia, to jego koniec zdecydowanie obfitował w mocne akcenty z udziałem nie tylko artystów, ale także „tak licznie zgromadzonej publiczności”, która doskonale bawiła się klaszcząc pod dyktando grupy MocArta oraz dyrygenta Ireneusza Krosny.