Pastę i szczoteczki rozdzielają w Kamerunie siostra zakonna i dentysta – Krzysztof Gniazdowski z Poznania. - Zęby dzieci myją już od kilku lat i u ani jednego nie stwierdziłem próchnicy, to sytuacja w Polsce zupełnie niespotykana. Cały czas odwiedzamy kolejne prowadzone przez misjonarzy szkoły. Mam dużą pokazową szczotkę i dużą szczękę. Najpierw pokazuję jak to robić, a potem dzieci powtarzają moje ruchy, dla nich to wspaniała zabawa. Prawdziwa radość wybucha, gdy okazuje się, że dostają własne szczoteczki i będą mogły szczotkować zęby naprawdę. Niektóre maluchy od razu zjadają pastę bo dla nich to nowy, nieznany smak, opowiada Krzysztof Gniazdowski.

Jednak czarnoskóre dzieci z zapałem szczotkujące zęby to rzadki w Afryce widok, ich rodzice i dziadkowie nigdy nie myli zębów. W sklepach można spotkać szczoteczki, ale niewiele osób wie do czego służą. Nowych nawyków najłatwiej nauczyć dzieci, jeśli przeniosą ten zwyczaj do domu, może i ich rodzice przekonają się do mycia zębów.

„Dentysta w Afryce” to projekt autorstwa Konrada Rylskiego, który postanowił leczyć zęby mieszkańcom Kamerunu. Aby projekt mógł trwać i się rozwijać Fundacja „Redemptoris Missio” otoczyła go swoją opieką. W ramach projektu do misji w Abong-Mbang wyjeżdżają kolejni dentyści wolontariusze i leczą zęby miejscowej ludności.

Czytaj także: Dentystka Martyna Osiak w Afryce
Wolontariat stomatologiczny w Kamerunie wymaga wsparcia
70 tys. szczoteczek i past do zębów z Polski do Afryki