Do przestępstwa miało dojść w momencie gdy Saul Robles, podejrzany o czyn zabroniony poprosił małoletnią pacjentkę, aby ta razem z nim przeszła do pokoju, w którym jakoby miał nauczyć dziewczynkę jak prawidłowo powinna nitkować zęby.

Policja, która prowadzi śledztwo, w sprawie twierdzi, że istnieje wysokie prawdopodobieństwo, iż nieletnich ofiar higienisty może być zdecydowanie więcej, dlatego wystosowała w mediach apel o zgłaszanie się osób, które korzystały z usług klinik stomatologicznych SmileCare w Bellflower i Rosemead.

Kierownictwo SmileCare, z powodu higienisty przestępcy, ma poważne kłopoty. Były już pracodawca, żeby ratować reputację, wydał oświadczenie, w którym czytamy m.in., że w żaden sposób SC nie ponosi odpowiedzialności za poczynania higienisty, o których nic przecież nie wiedział.