Kobiecie założono implant w górnej szczęce. Po czasie wyszło na jaw, że zabieg nie przebiegł pomyślnie. Zdjęcie rentgenowskie pokazało, iż w szczęce kobiety nie było dwucentymetrowej śruby. Implant przesunął się do zatoki sitowej i utkwił nieopodal lewego oka Włoszki.
Operacja chirurgiczna usunięcia obcego ciała powiodła się, chociaż nie należała do najłatwiejszych.
- Takie zdarzenie nie jest odosobnione, podobne przypadki były rejestrowane już wcześniej - zapewnia Alberto Schreiber z włoskiego Uniwersytetu Brescia. Podobnie uważa Erik Cohen, otolaryngolog z Lenox Hill Hospital w Nowym Jorku, który twierdzi, że przypadek włoskiej pacjentki nie jest ewenementem. Tak się zdarza gdy implant nie zrośnie się z kością szczęki, która bywa, że jest zbyt cienka. Prawdopodobnie w tym przypadku było podobnie.
Z kolei Jack Caton, szef Wydziału Periodontologii z University of Rochester Medical Center uważa, że błąd popełniono już w trakcie realizowania zabiegu wszczepienia implantu. W tym konkretnym przypadku bowiem wszczepienie implantu bez korony było błędem.
Przypadek opisano w New England Journal of Medicine (23 października).