Wszystkie te rewelacje ujawnia książka byłej partnerki Hollande'a - Valérie Trierweiler „Merci pour ce moment", o której na łamach „Polityki" pisze Marek Ostrowski. Zdaniem autora tekstu książka nie ujawnia żadnych sekretów państwa, ale opisuje urzędującego prezydenta w świetle fatalnym.

Dowiadujemy się z niej m.in., że prezydent, choć sam nazywa się socjalistą, źle wyraża się o najbiedniejszych Francuzach. Wyśmiewa ich posługując się starym francuskim przysłowiem, że biedny, to jak wilk bez zębów. Les sans dents, bezzębni - tak ich miał prezydent określać w rozmowach ze swą byłą partnerką - pisze Ostrowski.

„Bezzębni" zareagowali natychmiast. Uruchomili serwisy internetowe, a jeden z nich „Rewolucja bezzębnych" sformułował hasło - „Lepiej nie mieć zębów niż jaj".

- Od czasu mierzenia popularności polityków nigdy we Francji nie było tak niepopularnego prezydenta. Popiera go ledwie 13 proc. wyborców. Zarzucają mu mniej więcej to samo, co była partnerka: brak zdecydowania, kierunku, energii i charyzmy - pisze Marek Ostrowski.

Czytaj więcej: www.polityka.pl