• Brytyjka wróciła do kraju po leczeniu stomatologicznym w Turcji, przy czym finalny efekt był zdecydowanie gorszy od początkowego. Leczenie naprawczego będzie kosztowało kilkanaście ray drożej od ceny usługi w Turcji 
  • Przez media przetoczyła się kampania krytykująca turystykę stomatologiczną
  • Turecka klinika SmileDental niedługo po tym zdarzeniu zaproponowała innej Brytyjce darmowe leczenie zniszczonego uzębienia. Koszt usługi wyniósł ok. 30 tys. zł

Turystyka stomatologiczna nie zawsze popłaca

Kilka tygodni temu nagłośnione zostały perypetie Brytyjki, która udała się do Turcji, aby tam względnie tanio dokonać restytucji uzębienia. Leczenie zakończyło się dla niej  z fatalnym skutkiem, gdyż przyniosło skutek odwrotny od zamierzonego. Wydawało się, że po takim zdarzeniu przynajmniej turecki kierunek turystyki stomatologicznej będzie na cenzurowanym. Krytyka standardu tureckich usług stomatologicznych była powszechna. 

Nieudane zbieranie pieniędzy na leczenie 

Sytuacja odmieniła się za sprawą tureckiej kliniki SmileDental, która zareagowała na – zrealizowaną na Tik Toku historię 26-letniej Brytyjki Paige Griffin. Dziewczyna od lat starała się pozbyć uporczywych przebarwień na siekaczach, ale żaden z brytyjskich dentystów nie potrafił sobie poradzić z problemem.

Dziewczynie proponowano licówki a nawet implanty, ale Paige Griffin nie miała pieniędzy, aby na taką terapię sobie pozwolić. Za radą przyjaciół zaczęła zbierać pieniądze na zabieg. Kobieta stworzyła profil na portalu GoFundMe, aby zamiast planowanych 4 tys. zebrała zaledwie 400 funtów.

Charytatywne leczenie za 30 tys. zł

Nieoczekiwanie odezwała się do niej klinika SmileDental z Turcji, która zaproponowała kobiecie za darmo korony i licówki wraz z pokryciem kosztów podróży. Całość kosztowała 5030 funtów.

Paige Griffin wróciła do domu z nieskazitelnym uśmiechem. Jest szczęśliwa, gdyż bliska była już rezygnacji z pracy konsultanta ds. sprzedaży ze względu na wyjątkowo brzydki uśmiech.