
- W lecznicy stomatologicznej Toronto Public Health przeprowadza się rutynowy pomiar ciśnienia krwi u tzw. pierwszorazowych pacjentów
- 69-letnia Sharon Edmonds utrzymuje, że bez pomiaru ciśnienia krwi, przeprowadzonego przez lekarza dentystę, prawdopodobnie by już nie żyła
- Wdzięczna pacjentka zaznacza, że nie była świadoma choroby i wykonany przez stomatologa pomiar ciśnienia był jej pierwszym od wielu lat
Rutynowy pomiar ciśnienia krwi u dentysty
Sharon Edmonds 69-letnia pacjentka, która została poddana rutynowej procedurze pomiaru ciśnienia krwi, jako tak zwana pierwszorazowa pacjentka, zakomunikowała, że wykonanie tej, w istocie prostej, czynności uratowało jej życie.
Wszystko co dobre spotkało ją w nowo uruchomionym centrum stomatologicznym Toronto Public Health.
Sharon Edmonds skorzystała z wyszukiwarki Googla, aby znaleźć placówkę w Toronto, która zajęłaby się (w ramach podstawowego ubezpieczenia) jej uzębieniem. Wybór padł na nowo uruchomione centrum stomatologiczne Toronto Public Health, które oferowało usługi głównie dla seniorów.
Dzięki dentyście pacjentce prawdopodobnie uratowano życie
Okazało się, że pierwszą czynnością, jaką wykonał dentysta Rishi Saxenie był pomiar ciśnienia pacjentki. Wynik był alarmujący 210/85. Kobieta pilnie skierowana została na konsultację do lekarza specjalisty. Konieczne było szybkie wdrożenie radykalnego leczenia.
Sytuacja została opanowana, a wdzięczna pacjentka dzieli się swoimi doświadczeniami z prasą. W jej ocenie, rutynowa kontrola ciśnienia krwi, jaka obowiązuje w Toronto Public Health uratowała jej życie. Kobieta zapewnia, że po raz pierwszy w życiu spotkała się z faktem pomiaru ciśnienia przez lekarza dentystę, przed rozpoczęciem przez niego leczenia.
Komentarze