
Bywa także i tak, że na receptach wydrukowane są dane świadczeniodawcy z numerem REGON i odpowiadającym mu kodem kreskowym, ale przystawiona pieczątka opisana jest danymi innego świadczeniodawcy i innym numerem REGON.
Kolejny problem dotyczy wydrukowanych na receptach danych osoby uprawnionej (lekarza) z numerem umowy na wystawianie recept refundowanych i odpowiadający mu kod kreskowy oraz przystawionej pieczątki z danymi świadczeniodawcy lub praktyki lekarskiej i nr REGON.
Takie recepty są nieprawidłowe.
Zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia z 8 marca 2012 r. (Dz.U. 2012 poz. 260 z późn. zm.) na recepcie, na której przepisano co najmniej jeden lek refundowany, należy umieścić:
- dane dotyczące osoby uprawnionej do wystawiania recept, albo świadczeniodawcy, u którego wykonuje zawód osoba uprawniona (wystawiająca receptę);
- identyfikator stanowiący dziewięć pierwszych cyfr numeru REGON, właściwego dla miejsca udzielania świadczenia zdrowotnego.
Numer REGON powinien być przedstawiony na recepcie dodatkowo techniką, służącą do jego automatycznego odczytu, ale w tym przypadku należy dochować szczególnej staranności, aby numery REGON były takie same.
Przypomnijmy, że kontrolerzy Narodowego Funduszu Zdrowia zakwestionowali w 2012 r. ok. 23 tys. recept na leki refundowane o wartości ponad 1,6 mln zł (w wyniku 1076 kontroli w aptekach, spośród których w 938 przypadkach przekazano zalecenia pokontrolne). Powtarzające się błędy to:
- brak na receptach pełnych danych pacjenta;
- brak na receptach pełnych danych dotyczących osoby wystawiającej receptę;
- brak podpisu lekarza na recepcie;
- brak pieczątki lekarza;
- nieprawidłowe lub niepełne nazwy leków;
- nieprawidłowa postać leków;
- złe dawki leków;
- zła wielkość opakowań;
- nieodpowiednia ilość leków;
- zły sposób dawkowania;
- realizowanie recept przeterminowanych;
- realizowanie recept przed datą wystawienia.
Komentarze