Jedna z dentystek wystąpiła o dofinansowanie w ramach unijnego programu: "Zwiększenie zdolności inwestycyjnej firmy poprzez rozbudowę i zakup nowoczesnej aparatury medycznej" w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007 - 2013, Oś Priorytetowa: I. Przedsiębiorczość i Innowacje, Działanie 1.1.

Dofinansowanie dostała. Pieniądze wypłacono.

Szkopuł w tym, że jednym z warunków udziału w projekcie było nieprowadzenie działalności gospodarczej dłużej niż przez 24 miesięcy od daty złożenia wniosku o dofinansowanie. Wina po stornie lekarki dentystyki byłaby ewidentna, gdyby wpisała do wniosku nieprawdę. Tymczasem beneficjentka, co prawda zajmowała się leczeniem uzębienia we własnym gabinecie przez wiele lat, zdecydowanie dłużej niż przez ostatnich 24 miesięcy, jednak pierwszego wpisu do rejestru osób prowadzących działalności gospodarczą w rzeczywistości dokonała zaledwie na kilkanaście miesięcy przed wypełnieniem wniosku.

Prawdą jest, że było to sprzeczne z obowiązującym prawem, jednak nie oznaczało fałszerstwa w papierach o dofinansowanie unijne, gdyż tam właśnie proszono dokładnie o podanie daty wpisu do ewidencji działalności gospodarczej. Co więcej, dentystka pytała pracownika Agencji, zajmującej się rozpatrywaniem wniosków o dofinansowanie unijne czy w jej sytuacji ma prawo do ubiegania się o wsparcie. Otrzymała odpowiedź twierdzącą.

Po otrzymaniu pieniędzy dentystka dostała zawiadomienie, że musi je zwrócić z odsetkami, gdyż odkryto, że w jej przypadku nie może być mowy o prowadzeniu firmy tylko przez ostatnie dwa lata.

Właścicielka gabinetu dentystycznego pieniądze zwróciła wraz z odsetkami (10 tys. zł), jednocześnie jednak wystąpiła do sądu o uznanie, że odsetki te zostały jej naliczone bezprawnie, gdyż wymogi formalne przyznania dotacji spełniła, a że warunki sformułowane były w sposób niefortunny - wina w najmniejszym stopniu nie leżała po stronie beneficjentki.

Sąd Rejonowy Lublin - Zachód w Lublinie uznał racje dentystki i nakazał zwrot odsetek, jednak o ponownym uruchomieniu finansowania nie mogło być już mowy.

Sygnatura akt: II Ca 481/12