• W 2023 roku zaczyna obowiązywać półroczny staż w szpitalu pierwszego lub drugiego stopnia  dla lekarzy odbywających szkolenie specjalizacyjne
  • Ministerstwo Zdrowia wychodzi z założenia, że młodzi lekarze powinni poznać warunki pracy nie tylko w klinikach i dużych szpitalach, ale też w mniejszych placówkach
  • Resort zdrowia liczy na rozwiązanie, przynajmniej częściowo, problemów kadrowych szpitali powiatowych
  • Środowisko lekarzy uważa, że tego typu rozwiązanie jest...niebezpieczne 

Obowiązkowy staż podyplomowy "w powiecie". Tylko pogłębi problemy

W opinii wiceprezesa Naczelnej Rady Lekarskiej Klaudiusza Komora mające wejść w życie przepisy dotyczące odbywania stażu podyplomowego w szpitalach pierwszego lub drugiego stopnia  jest " wysoce niebezpiecznym rozwiązaniem,(...)zmuszanie rezydentów do stażu w innym miejscu Polski nie rozwiąże problemów kadrowych, a wręcz może jeszcze je pogłębić".

A to dlatego, że niedobory kadr medycznych nie są problemem wyłącznie szpitali powiatowych, wysokospecjalistyczne kliniki również je mają.  - Te duże placówki funkcjonują  między innymi dlatego, że mają rezydentów. Jeżeli my przymusowo wszystkich rezydentów wyślemy do szpitali powiatowych, deficyt przeniesie nam się na te szpitale wysokospecjalistyczne oraz kliniki - podkreśla wiceszef NRL.

Niestety siłowe rozwiązania nigdy nie przynoszą dobrego efektu. Zmuszanie młodych lekarzy do mieszkania i pracowania w trakcie specjalizacji w odległym miejscu będzie ich jedynie motywować do wyjazdu z kraju,  w opinii Klaudiusza Komora.

Prosta droga do nadużyć

Natomiast Michał Bulsa prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Szczecinie  obawia się, że nowe przepisy mogą prowadzić także do nadużyć ze strony placówek powiatowych.

Jakich? Na przykład lekarze w trakcie stażu mogą być zmuszani do samodzielnych dyżurów. Czas pokaże, czy nowe przepisy będą skłaniać lekarzy do pracy w szpitalach powiatowych. - Patrząc na ciągłą próbę penalizacji wykonywania zawodu lekarza w Polsce, chętnych za dużo nie będzie - podsumował  Michał Bulsa.

Samorząd lekarski rozważa rozmowy z Ministerstwem Zdrowia o odroczenie tego przepisu.