O wyroku informują polonijne gazety i portale internetowe. W relacjach czytamy, że w trakcie procesu Polakowi udowodniono, że regularnie przeglądał strony internetowe o tematyce zbliżonej do pedofilii. Swoje fantazje miał później realizować w gabinecie, którego był właścicielem.

Artur Wiktor nie został skazany na karę pozbawienia wolności ponieważ nie zebrano dowodów na to, że zbliżał się do nieletnich. Dentysta przed sądem przyznał się jedynie do nieczystych myśli, zaprzeczając oskarżeniom, że krzywdził dzieci. Pedofili wypierał się nawet po zasadce, którą zastawiła na niego walijska policja. Dentystę zatrzymano kiedy czekał na spotkanie z 13-letnią dziewczynką.

Zapis rozmów telefonicznych oraz informacje z komputera dentysty wystarczyły jednak do nałożenia na niego zakazu jakiejkolwiek pracy z dziećmi. Wiktor nie może również korzystać z internetu ani kontaktować się z osobami nieletnimi.