Dla nielicznych to Konrad z III części Dziadów, dla innych niepoprawny Don Kichot, jeszcze inni wzruszają ramionami, bo cóż można rozsądnego powiedzieć o kamikadze. Wielu zna batalię Grzegorza Skrzypka z urzędnikami w NFZ i Ministerstwie Zdrowia (Jak dentysta na wojnę z NFZ poszedł i co z tego wyniknie). Tylko nieliczni próbują go wspierać w tej nierównej potyczce.

Koledzy po fachu z reguły nie chcą wypowiadać się w sprawie Grzegorza Skrzypka. Część z nich od dawna zaprzestała realizowania kontraktów  z NFZ, słusznie uznając, że więcej z tego powodu problemów niż korzyści. Część nie chce stąpać po grząskim gruncie, uznając, iż prawa pacjenta do leczenia według najefektywniejszych metod trzeba złożyć w ofierze systemu kreowanemu przez publicznego płatnika. To na nich powoływać się może NFZ, twierdząc, że skoro drogą Grzegorza Skrzypka w zasadzie nikt nie podąża, to trzeba raczej mówić o fanaberiach niepokornego dentysty, niż o chorym systemie, który należałoby zmienić.

infoDENT24.pl zwrócił się do NRL z pytaniem w kwestii zasadniczej, a dotyczącej formalnej i realnej rozłączności procedur, tych realizowanych ze środków publicznych i tych pokrywanych bezpośrednio z kieszeni pacjenta.

infoDENT24.pl: Jest rzeczą oczywistą, że w pewnej grupie świadczeń „na Fundusz”, ze względu na dobro pacjenta i biorąc pod uwagę wiedzę medyczną, należałoby wdrożyć równolegle, ewentualnie bezpośrednio „po” lub „przed” procedurę medyczną nieobjętą koszykiem świadczeń. Czy to tylko teoria, rozwiązanie idealne, praktycznie niemożliwe do osiągnięcia?

  Leszek Dudziński (foto NIL M.Jakubiak)

Leszek Dudziński, wiceprezes NRL, przewodniczący Komisji Stomatologicznej NRL: W sprawie łączenia procedur finansowanych z NFZ i procedur komercyjnych Komisja Stomatologiczna NRL wypowiadała się  w poprzednich kadencjach, stojąc na stanowisku, że nie należy łączyć finansowania świadczeń objętych koszykiem świadczeń gwarantowanych finansowanych ze środków publicznych z działalnością komercyjną.

Stanowisko to jest nadal aktualne.

Podczas ostatniego posiedzenia Komisji Stomatologicznej NRL była mowa o indywidualnym przypadku lekarza dentysty, który ma inne zdanie niż nasza komisja. Rozmawialiśmy na temat łączenia procedur potwierdzając, że w sprawie dopłat stanowisko Komisji jest jednoznaczne. Nie wolno łączyć procedur.

Natomiast w kwestii koszyka wiemy, że dyskusja z Ministerstwem Zdrowia na ten temat jest konieczna i nasz samorząd zawodowy od dawna zgłasza gotowość do udziału we wszelkich pracach w tym zakresie.