• Nieprawidłowy zgryz był spowodowany m.in. przetrwałym zębem mlecznym, jego usunięcie zasugerowała dentystka przed rozpoczęciem leczenia ortodontycznego
  • Ocenę sytuacji, dokonaną przez dentystkę, potwierdziło dwóch ortodontów
  • Pacjent zdecydował się na ekstrakcję przed rozpoczęciem leczenia aparatami ortodontycznymi
  • Ostatecznie mężczyzna uznał, że rezygnuje z korekty zgryzu i wystąpił do sądu o naprawienie krzywd związanych z leczeniem
  • Sąd uznał, że po stronie pacjenta nie było żadnych racji, które argumentowałyby wypłatę odszkodowania    

Trudna decyzja w sprawie przetrwałego zęba mlecznego

Sytuacja jest tak niecodzienna, że aż trudno w nią uwierzyć, a jednak zaistniała, czego dowodzą akta sprawy sądowej.

Dentystka zauważyła, że u pacjenta występuje przetrwały ząb mleczny. W jej opinii dobrze byłoby podjąć decyzję o leczeniu ortodontycznym. Dodała przy tym, że warunkiem rozpoczęcia takiego leczenia – przynajmniej w jej przekonaniu – powinna być ekstrakcja zęba mlecznego, chociażby dlatego, że taki ząb nie tylko zaburza prawidłowy zgryz, ale może w każdej chwili wypaść.

Dwa podejścia do leczenia ortodontycznego

Pacjent - za radą dentystki i po wykonaniu zdjęć RTG - udał się do ortodonty. Ten potwierdził diagnozę koleżanki i przedstawił dwie koncepcje leczenia aparatami ortodontycznymi. Przy czym scenariusz uwzględniający ekstrakcję zęba - w przekonaniu specjalisty - był optymalnym.

Mężczyzna, aby być pewnym prawidłowej diagnozy odbył jeszcze jedną konsultację, w kolejnym gabinecie ortodontycznym. Ta zakończyła się podobnymi ustaleniami. W obu przypadkach wskazywano na zasadność usunięcia zęba mlecznego, co powinno zapewnić prawidłowe zwarcie zębowe i właściwą estetykę zębów. Mniej efektywną metodą byłoby rozpoczęcie leczenia z zachowaniem zęba mlecznego, aczkolwiek i ten sposób był dopuszczony przez obu specjalistów. 

Rozpoczęcie leczenia ortodontycznego od ekstrakcji 

Wyposażony w taką wiedzę mężczyzna powrócił do dentystki (leczącej na NFZ) i zakomunikował, że podjął decyzję o chęci usunięcia zęba mlecznego. Tak się też stało. Ekstrakcja zęba mlecznego przebiegła bez żadnych komplikacji.

W trakcie kolejnej wizyty ortodonta przedstawił mężczyźnie dokument zawierający informacje o możliwych powikłaniach związanych ze stosowaniem aparatów ortodontycznych oraz proponowany plan leczenia, zakładający zastosowanie aparatu stałego ceramicznego górnego i dolnego. Na wizytę tę mężczyzna zgłosił się już po usunięciu zęba mlecznego.

Leczenie ortodontyczne. Rezygnacja i wznowienie

W trakcie przymierzania elementów ortodontycznych nieoczekiwanie mężczyzna oświadczył, że rezygnuje z leczenia i na tym wizyta się zakończyła.

Po pewnym czasie pacjent zgłosił się ponownie do gabinetu ortodontycznego i wyraził wolę kontynuowania leczenia. Mężczyzna podpisał wówczas przedstawiony mu na piśmie plan leczenia. Ostatecznie pacjentowi założono stały aparat ortodontyczny na szczękę.

Niezadowalający efekt leczenia ortodontycznego  

Po kilku dalszych wizytach pacjent oświadczył, że rezygnuje z dalszego leczenia. Stwierdził, że trudno mu się przyzwyczaić do aparatu.

Po tym fakcie mężczyzna zgłosił się do dentystki i poinformował ją o tym, że zdjął aparat ortodontyczny, bo był niezadowolony z przebiegu leczenia ortodontycznego. Oświadczył, iż dostrzegł zmiany na zębach spowodowane noszeniem aparatu. Dentystka takich zmian jednak nie wykryła.

Pacjent zdegustowany był tym, że podjęte leczenie nie tylko nie przyniosło oczekiwanego przez niego rezultatu, ale stało się przyczyną bliżej nieokreślonych dolegliwości i traumy, towarzyszącej równie bliżej nieokreślonym okolicznościom.

Sprawa w sądzie, bo ząb został usunięty 

W tej sytuacji pacjent złożył pozew do sądu o to, że dentystka nie odwiodła go od usunięcia zęba. Zarzut dotyczył faktu, iż powód nie wyraził zgody na ekstrakcję na piśmie. Sugerował, iż po wizytach u ortodontów zgłosił się do gabinetu stomatologicznego po to, aby jeszcze raz przedyskutować zasadność podjęcia się leczenia ortodontycznego. W zasadzie to od zdania dentystki ponoć miał uzależniać decyzję nie tylko o usunięciu zęba, ale także o założeniu i noszeniu aparatu.

Swoje szkody związane  – w jego odczuciu – z nieprawidłową decyzją dentystki - wycenił na blisko 5 tys. zł.

Sąd wydał werdykt w sprawie roszczeń pacjenta 

O tym czy dentystka popełniła błąd w sztuce leczenia - miała zadecydować opinia biegłego. Ta była jednoznaczna, decyzja o usunięciu zęba, jak i sam przebieg leczenia ortodontycznego - nie były obarczone jakąkolwiek wadą.

W tej sytuacji sąd odrzucił pozew oraz nie uwzględnił apelacji od wyroku.

sygn. akt: II C 1056/13; III Ca 838/16