
Jak informuje Maria Rachwał - Frankowska, radca prawny OIL w Szczecinie, sąd oddalił powództwo NFZ w całości oraz zasądził na rzecz pozwanego lekarza zwrot kosztów postępowania.
- Wyrok nie jest jeszcze prawomocny, niemniej w pełni należy poprzeć argumenty Sądu uzasadniające jego treść -pisze.
W uzasadnieniu ustnym treści wyroku Sąd podkreślił m.in., iż Narodowy Fundusz Zdrowia kierując sprawę do sądu zupełnie pominął, niezwykle ważny w tych okolicznościach element - jakim jest uprawnienie pacjenta do uzyskania danego leku objętego refundacją.
Sąd podkreślił, iż lekarz nie uzyskał żadnej korzyści wystawiając receptę na lek refundowany, którą następnie zrealizował pacjent. Istotną okolicznością, jak podkreślił sąd orzekający, był fakt, iż NFZ nie wykazał, iż poniósł jakąkolwiek szkodę w związku z dokonaną przez lekarza preskrypcją leków refundowanych. W celu wykazania tych okoliczności, konieczne byłoby bowiem udowodnienie, iż osoby, które otrzymały dane leki nie były do tego uprawnione. Ciężar dowodowy w tym zakresie nie może być natomiast przerzucany na lekarza.
Źródło: OIL w Szczecinie
Komentarze