
- 25 sierpnia skierowano do publikacji rozporządzenie ministra zdrowia kończące erę plomb amalgamatowych (z zawartością rtęci) w gabinetach pracujących „na NFZ”
- Dokument zacznie obowiązywać po 30 dniach od jego ogłoszenia w Dzienniku Ustaw
- Ministerstwo Zdrowia podaje, że powszechne wprowadzenie "białych" plomb skutkować będzie wzrostem kosztów realizowanych świadczeń o 21 mln zł
- Nikt nie ma wiedzy na temat tego ile wypełnień amalgamatowych realizowano dotychczas w ramach świadczeń gwarantowanych
- Wymianą plomb amalgamatowych zajmować się będą tylko te gabinety stomatologiczne, które wyposażą swoje unity w separatory amalgamatowe. Nie ma jednak takiego wymogu. Pacjenci będą musieli zatem znaleźć taki gabinet
- Stężenie rtęci w moczu personelu bezpośrednio zajmującego się przygotowaniem, aplikowaniem, a także usuwaniem amalgamatu waha się od 3 do 22 μg/l (średnia w społeczeństwie od 1 do 5 μg/l)
Białe plomby na koszt NFZ dla każdego, bez wyjątku
Skierowane do publikacji rozporządzenie ministra zdrowia w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu leczenia stomatologicznego, kończy erę plomb amalgamatowych (z zawartością rtęci). Dokument nosi datę 25 sierpnia i zacznie obowiązywać po 30 dniach od jego ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
Wyprzedziliśmy pod tym względem uregulowania unijne o co najmniej 8 lat – informują animatorzy polityki zdrowotnej (dyrektywy unijne, wprowadzające powszechny zakaz stosowania amalgamatu stomatologicznego mają obowiązywać od 2030 r., chociaż są sygnały że może to nastąpić już w 2025 r.). Oczywiście część państw unijnych z własnej inicjatywy dawno odeszła od stosowania rtęciowych wypełnień.
Wkrótce zatem wszyscy, a nie tylko: kobiety ciężarne, matki karmiące, dzieci i młodzież będą mieli prawo do wypełnień światło- i chemoutwardzalnych bez żadnych warunków wstępnych. Dotychczas plomby inne niż amalgamatowe przysługiwały dorosłym w zębach szczególnie widocznych, a więc od trójki do trójki.
W najbliższych tygodniach pacjenci będą starali się przeczekać do bliskiego już momentu, w którym mogliby wymagać od świadczeniodawcy zastosowania nowoczesnych materiałów do wypełnień. Z kolei dentyści myślą o zapasach zakupionych kapsułek z amalgamatem, które trzeba będzie spisać na straty.
Nowe plomby. Wyższe koszty. O ile wzrosną?
Ministerstwo Zdrowia podaje, że zamiana materiału do wypełnień skutkować będzie wzrostem kosztów realizowanych świadczeń o 21 mln zł. Te bardzo zgrubne rachunki już zostały oprotestowane przez świadczeniodawców, którzy szacują, że przy takiej kwocie wycena nowych procedur będzie ocierała się o granicę opłacalności. Prowadzący gabinety stomatologiczne jednym tchem wymieniają nie tylko zdecydowanie wyższe ceny nowych materiałów, ale także wskazują na większą pracochłonność czynności związanych z opracowaniem i odbudową ubytku z zastosowaniem nowych materiałów. Podnoszona jest także z reguły niższa trwałość nowej generacji wypełnień, a to także wpłynie na koszt funkcjonowania stomatologii „na NFZ”.
Faktem jest, że szacunki są bardzo zgrubne, bo nikt nie wie ile wypełnień amalgamatowych zakładają świadczeniodawcy, a to ze względu na brak obowiązku sprawozdawczego w tym względzie.
Wymiana plomb amalgamatowych. W jakiej sytuacji i gdzie?
Co jednak z plombami amalgamatowymi, których posiadacze chcieliby jak najszybciej zamienić na te bardziej odpowiadające ich wyobrażeniom o nowoczesnym leczeniu stomatologicznym? Otóż takie świadczenie będzie realizowane, ale nie na życzenie, ale tylko ze wskazań medycznych. Te jednak nie są ściśle unormowane. Nie należy zatem wykluczyć protestów pacjentów.
Może się zdarzyć, że znalezienie gabinetu, w którym nastąpiłaby wymiana wypełnienia amalgamatowego nie będzie wcale proste. Zarządzenie ministra zdrowia zakłada bowiem, że procedurę usunięcia wypełnienia zawierającego rtęć, realizować będą mogli tylko ci świadczeniodawcy, którzy zamontują przy unicie stomatologicznym separator amalgamatu. To koszt zaczynający się od 8 tys. i sięgający kilkunastu tysięcy złotych (tańsze rozwiązania nie sprawdzą się np. ze względu na niską jakość urządzenia i brak serwisu).
Do tego doliczyć należy cenę zakupu materiałów eksploatacyjnych (m.in. pojemniki na rtęć) i niemałe koszty usuwania odpadów. Trzeba wiedzieć i to, że w przypadku ok. 30 proc. unitów stomatologicznych pracujących w Polsce nie ma możliwości zamontowania separatora bez uprzedniej kosztownej modernizacji sprzętu.
Zakup separatora na koszt dentysty
Fakt, że świadczeniodawcy nie zostaną zobligowani do realizowania tego typu procedury - oznaczać może tylko jedno – poszukiwanie przez pacjentów gabinetów, które ich przyjmą. Zapewne nie będzie ich wiele, bo już teraz oprotestowany jest sposób, w jaki NFZ chce refinansować koszt zakupu separatorów.
Ma to się odbywać jako dodatek do każdej z procedur usunięcia wypełnienia, poprzez uwzględnienie pewnej części amortyzacji. Nikt jednak nie wie jak wiele procedur usunięcia amalgamatu będzie realizowanych. Tam, gdzie tych świadczeń byłoby bardzo mało - odpis amortyzacyjny może być bliski zeru. Wobec niepewności rozliczeń część świadczeniodawców zapewne nie zdecyduje się na zakup separatorów i machnie ręką na trudny do oszacowania zarobek.
Separatory amalgamatu do kontroli
Wiadomo, że prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych zadeklarował gotowość pełnienia roli organu nadzoru nad rynkiem separatorów amalgamatu stomatologicznego. Deklaracja to jednak za mało, bo nadanie Urzędowi kompetencji nadzoru nad gabinetami stomatologicznymi (w zakresie wyposażenia w separatory amalgamatu) wymaga zmian w przepisach.
Bez rtęci w gabinetach. Stomatolodzy odetchną z ulgą
Szacuje się, że stężenie rtęci w moczu personelu pracującego z pacjentem w gabinecie dentystycznym waha się od 3 do 22 μg/l. Najwyższe stężenia zanotowano u tych, którzy bezpośrednio zajmowali się przygotowaniem, aplikowaniem, a także usuwaniem amalgamatu. U osób, które nie są zawodowo związane z gabinetami stomatologicznymi stężenie rtęci w moczu wynosi od 1 do 5 μg/l (Hørsted-Bindslev 2004).
Według innych badań (Ritchie et al. 2004), osoby pracujące z amalgamatem mają średnio czterokrotnie wyższe stężenie związków rtęci w moczu.
W 45 spośród 180 gabinetów stomatologicznych przebadanych pod względem obecności rtęci w powietrzu zanotowano dawki wyższe od dopuszczalnych normą Occupational Exposure Standard (OES). Norma ta ustalana jest na podstawie opinii i ekspertyz przygotowywanych od 60 lat przez organizacje działające w różnych państwach na całym świecie.
Procedury usuwania wypełnienia amalgamatowego
Procedura usunięcia wypełnienia amalgamatowego realizowana będzie przy udzielaniu świadczeń oznaczonych kodami:
- 23.1108 - wypełnienie ubytku korony zęba mlecznego (świadczenie obejmuje także opracowanie ubytku zęba);
- 23.1502 - całkowite opracowanie i odbudowa ubytku zęba na 1 powierzchni;
- 23.1503 - całkowite opracowanie i odbudowa ubytku na 2 powierzchniach;
- 23.1504 - całkowite opracowanie i odbudowa rozległego ubytku na 2 powierzchniach;
- 23.1505 - całkowite opracowanie i odbudowa rozległego ubytku na 3 powierzchniach
Kto będzie mógł usuwać wypełnienia amalgamatowe?
Dentyści uprawnieni do realizowania świadczenia usunięcia wypełnienia amalgamatowego:
- lekarz dentysta;
- lekarz dentysta specjalista w dziedzinie stomatologii ogólnej;
- lekarz dentysta specjalista w dziedzinie stomatologii dziecięcej;
- lekarz dentysta specjalista w dziedzinie stomatologii zachowawczej z endodoncją;
- lekarz dentysta w trakcie specjalizacji w dziedzinie stomatologii ogólnej;
- lekarz dentysta w trakcie specjalizacji w dziedzinie stomatologii dziecięcej;
- lekarz dentysta w trakcie specjalizacji w dziedzinie stomatologii zachowawczej z endodoncją.
Sprzęt i wyposażenie do usuwania plomb z amalgamatu:
- stanowisko stomatologiczne (fotel, przystawka turbinowa, mikrosilnik, lampa bezcieniowa) wyposażone w separator amalgamatu;
- unit stomatologiczny wyposażony w separator amalgamatu.
Wykaz materiałów stomatologicznych stosowanych przy udzielaniu świadczeń gwarantowanych
1. Materiały stomatologiczne stosowane przy udzielaniu świadczeń gwarantowanych dla wszystkich pacjentów:
- materiał do wypełnień czasowych;
- cementy podkładowe na bazie wodorotlenku wapnia, cement fosforanowy;
- cement szkłojonomerowy;
- cement szkłojonomerowy o zwiększonej gęstości;
- cement szkłojonomerowy wzmocniony żywicą;
- kompozytowy materiał chemoutwardzalny do wypełniania ubytków w zębach przednich górnych i dolnych (od 3+ do +3, od 3- do -3);
- materiały do wypełnień kanałów korzeniowych;
- ćwieki gutaperkowe;
- masa wyciskowa alginatowa;
- masa do wycisków czynnościowych przy bezzębiu;
- nici chirurgiczne;
- szyny unieruchamiające, drut ligaturowy.
2. Materiały stomatologiczne stosowane dodatkowo przy udzielaniu świadczeń gwarantowanych dzieciom i młodzieży do ukończenia 18. roku życia:
- światłoutwardzalny materiał kompozytowy do wypełniania ubytków w zębach siecznych i kłach w szczęce i żuchwie;
- laki szczelinowe;
- lakiery;
- cement chirurgiczny jako opatrunek przy zabiegach w obrębie przyzębia.
3. Materiał stomatologiczny stosowany dodatkowo przy udzielaniu świadczeń gwarantowanych kobietom w ciąży i w okresie połogu:
- cement chirurgiczny jako opatrunek przy zabiegach w obrębie przyzębia.
Treść rozporządzenia w sprawie stomatologicznych świadczeń gwarantowanych
DO POBRANIA
-
0102.pdf
232,03 KB format pliku Prezentacja PDF
Komentarze