
- Ciężarna asystentka stomatologiczna, która wcześniej współpracowała z gabinetem stomatologicznym jako podmiot gospodarczy, zawarła umowę o pracę
- To jest obejście przepisów, mające na celu wyłudzenie świadczeń - uznał ZUS i odmówił kobiecie prawa do świadczeń.
- Sąd zmienił decyzję ZUS przypominając, że fakt bycia w ciąży nie może być przeszkodą w podpisaniu umowy o pracę. Ważne, aby fakty świadczyły o jej wykonywaniu

Czytaj więcej
Problemy psychiczne lekarzy. Zbyt często bagatelizowaneCiężarna kobieta zmienia zasady współpracy z gabinetem
Asystentka stomatologiczna pracowała w gabinecie stomatologicznym w ramach umowy łączących podmioty gospodarcze. Będąc w drugim miesiącu ciąży, związała się z właścicielką tego samego gabinetu umową o pracę (3/4 etatu) z wynagrodzeniem 4180 zł brutto.
Asystentka realizowała te same zadania co poprzednio. Pracodawca zgłosił ją jako osobę zatrudnioną, płacąc za nią składki z tytułu ubezpieczenia emerytalnego, rentowego, wypadkowego i chorobowego. Po siedmiu miesiącach asystentka wystąpiła do ZUS o wypłatę zasiłku macierzyńskiego.
Do pracy asystentka wróciła po roku od udania się na urlop macierzyński (na 1/2 etatu i ze zmienionym wynagrodzeniem brutto 2787,25 zł).
Umowa o pracę to obejście prawa?
ZUS uznał, że umowa o pracę została zawarta wyłącznie w celu uzyskania przez kobietę świadczeń z ubezpieczenia społecznego, a w związku z tym była to pozorna czynność prawna. Urzędnicy wskazywali, że wcześniej właścicielka gabinetu stomatologicznego nigdy nie zatrudniała pracowników, a po udaniu się asystentki na urlop macierzyński nie szukała jej następczyni.
Co więcej, okazało się, że faktyczna aktywność gabinetu spadała, w wyniku czego niecelowe było zatrudnianie osób. Tymczasem uzasadnieniem pozyskania pracownika miał być rozwój działalności płatnika (otwarcie nowego gabinetu).
Płatniczka składek (właścicielka gabinetu) tłumaczyła, że tylko z powodów zdrowotnych i ograniczenia godzin pracy gabinetu nie zatrudniła pracownika na miejsce asystentki, ale zamierzała przeprowadzić taką rekrutację. Decyzja ta została odłożona ze względu na postanowienie pracownicy, która wyszła z inicjatywą powrotu do pracy, prosząc o zmniejszenie etatu do 1/2 - ze względu na małe dziecko.
ZUS nie może odmówić prawa do zatrudnienia kobiecie w ciąży
Sąd przyznał, że rzeczywiście odwołująca była w ciąży w momencie zawarcia umowy, jednak brak jest zasad, które ograniczałyby możliwości zatrudnienia kobiety w ciąży. Zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem, samo zawarcie umowy o pracę w okresie ciąży, nawet gdyby głównym motywem było uzyskanie zasiłku macierzyńskiego bądź też podwyższenie świadczeń związanych z nadchodzącym macierzyństwem i potencjalnym okresem niezdolności do pracy, nie jest naganne, ani tym bardziej sprzeczne z prawem. Przeciwnie, jest to postępowanie rozsądne i uzasadnione zarówno z osobistego, jak i społecznego punktu widzenia (wyrok Sądu Najwyższego z 6.02.2006 r., III UK 156/05).
Sąd stwierdził, że stanowisko ZUS jest nieuzasadnione, a odwołanie od niego należy uwzględnić. ZUS powinien zmienić decyzję.
Sygn. akt VII U 397/22

Komentarze