› lexDENT

Jaka kwota zadośćuczynienia może ciążyć na lekarzu dentyście?

12-10-2017, 13:12

Jaka kwota zadośćuczynienia? (foto: pixabay)

Problem wysokości zadośćuczynienia za błąd lekarski analizuje Jolanta Budzowska, radca prawny, partner w kancelarii Budzowska Fiutowski i Partnerzy. Radcowie Prawni.

Jolanta Budzowska powołuje się m.in. na jeden z wyroków Sądu Najwyższego, który wskazał, że szacując zadośćuczynienie, trzeba wziąć pod uwagę:
- wiek i płeć poszkodowanego,
- stopień uszczerbku na zdrowiu poszkodowanego wyrażający się w kalectwie, oszpeceniu, ograniczeniach ruchowych, ograniczeniach wykonywania czynności życia codziennego,
- długotrwałość choroby, cierpień, leczenia, rehabilitacji, bolesność zabiegów, dokonywane operacje, okres dochodzenia do sprawności, przywrócenie prawidłowych funkcji organizmu,
- poczucie bezradności życiowej, rokowania zdrowotne i szanse na powrót do normalnego funkcjonowania w przyszłości,
- subiektywne poczucie krzywdy poszkodowanego pacjenta,
- wiele, wiele innych okoliczności.

Zadośćuczynienie ma zrekompensować, wynagrodzić szkodę na zdrowiu, cierpienie, ból.

Poszkodowanym pacjentom często też chodzi o to, żeby wysokość zadośćuczynienia dawała im satysfakcję. Żeby było jasne, że naruszenie praw pacjenta i jego cierpienie nie zostały zbagatelizowane i zbyt nisko wycenione przez sąd.

Zadośćuczynienie powinno być też w jakiś sposób odczuwalne dla podmiotu leczniczego, w którym doszło do błędu medycznego. Jeśli zadośćuczynienie ma zapobiegać dokonywaniu w przyszłości podobnych błędów czy zaniedbań w leczeniu, suma pieniężna przyznana poszkodowanemu pacjentowi powinna być tak dobrana, aby jej wysokość miała poważne znaczenie dla budżetu gabinetu lekarskiego lub stomatologicznego.

W wyroku z 8 sierpnia 2017 r. sygn. akt I PK 206/16 Sąd Najwyższy stwierdził, że zadośćuczynienie powinno służyć zarówno kompensacji, jak i prewencji. Zadośćuczynienie ma nie tylko zrekompensować krzywdę poszkodowanego, ale też wychowywać i odstraszać.

Kwota zadośćuczynienia powinna być ustalona tak, aby sprawca odczuł finansowo wypłatę zadośćuczynienia i na przyszłość wystrzegał się podobnych naruszeń prawa.

Więcej: bladprzyporodzie.com