• Nowe rozporządzenie sprawie standardu organizacyjnego leczenia bólu w warunkach ambulatoryjnych dotyczy wszystkich podmiotów leczniczych wykonujących działalność leczniczą, w których w trakcie postępowania z pacjentem zgłasza on dolegliwości bólowe
  • W nowym rozporządzeniu znalazło się sformułowanie o jednomyślności co do oceny bólu ze strony pacjenta, jak i lekarza - jest o tyle istotne, że nie zmusza stomatologa do działania, także w zakresie opisywania leczenia bólu, niejako na każde życzenie osoby leczonej
  • Rozporządzenie, którego projekt datowany jest na styczeń 2020 r., nie jest spójne z przepisami rozporządzenia w sprawie dokumentacji medycznej (z kwietnia 2020 r.). Efekt jest taki, że dochodzi do wprowadzenia w 2023 r. dokumentacji papierowej, podczas gdy zasadą jest jej tworzenie w formie elektronicznej
  • Andrzej Cisło, były wiceprezes NRL uważa, że lekarze dentyści powinni domagać się wyjaśnień kto pokryje koszty prowadzenia czasochłonnej karty oceny natężenia bólu (oczekiwana korekta wycen ze strony AOTMiT)   

Z treści rozporządzenia ministra zdrowia z 6 lutego 2023 r.  wynika, że do 24 sierpnia 2023 r. wszystkie praktyki i podmioty ambulatoryjne powinny dostosować działalność do wymogów nowych przepisów.

Andrzej Ciało były wiceprezes NRL i przewodniczący Komisji Stomatologicznej NRL ocenia, że wprowadzony obowiązek, o ile dotyczyć miałby każdego przypadku zgłaszanego w stomatologii bólu - jest po prostu niewykonalny. Autor opinii uważa, że wytworzy się praktyka stosowania wdrożonych przepisów.

Andrzej Cisło informuje, że rozporządzenie w sprawie standardu organizacyjnego leczenia bólu w warunkach ambulatoryjnych jest wykonaniem zapisu ustawy o prawach pacjenta, w którym wśród wielu praw jest także prawo do leczenia bólu.

Kogo dotyczy rozporządzenie o dokumentowaniu bólu? 

Kto powinien podlegać przepisom rozporządzenia? W uzasadnieniu do projektu padło sformułowanie: standard dotyczy nie tylko podmiotów wyspecjalizowanych w leczeniu bólu, posiadających w strukturze poradnie leczenia bólu, lecz wszystkich podmiotów leczniczych wykonujących działalność leczniczą, w których w trakcie postępowania z pacjentem zgłasza on dolegliwości bólowe.

Jakie zasady dokumentowania bólu 

Na podmioty udzielające świadczeń zdrowotnych nałożony został ustawowy obowiązek:

  • określania stopnia natężenia bólu,
  • leczenia bólu,
  • monitorowania skuteczności tego leczenia.

Okazuje się, że o ile w warunkach ambulatoryjnych (stomatologia realizowana jest w zasadzie w takim reżimie), w procesie leczenia występuje ból, stanowiący istotny problem kliniczny i wymagający reakcji (w opinii pacjenta oraz lekarza) – trzeba ten fakt odpowiednio zidentyfikować, opisać i zarejestrować. 

Uwaga, w nowym rozporządzeniu znalazło się sformułowanie o jednomyślności co do oceny bólu ze strony pacjenta, jak i lekarza - jest o tyle istotne, że nie zmusza stomatologa do działania, także  w zakresie opisywania leczenia bólu, niejako na każde życzenie osoby leczonej.

Nowe obowiązki są przykładem niespójnego prawa  

Andrzej Cisło zwraca uwagę na fakt, że rozporządzenie, którego projekt datowany jest na styczeń 2020 r., nie jest spójne z przepisami rozporządzenia w sprawie dokumentacji medycznej (z kwietnia 2020 r.). Efekt jest taki, że dochodzi do wprowadzenia w 2023 r. dokumentacji papierowej, podczas gdy zasadą jest jej tworzenie w formie elektronicznej. To błąd trudny do wytłumaczenia – uważa autor analizy.

Pięciostronicowa karta oceny natężenia bólu (wizyta pierwsza – trzy strony, wizyta kontrolna dwie strony) powinna być dołączona do dokumentacji medycznej pacjenta.

Wymogi rozporządzenia powinny być zweryfikowane 

W ocenie Andrzeja Cisły lekarze dentyści powinni:

  • domagać się wyjaśnień kto pokryje koszty prowadzenia czasochłonnej karty oceny natężenia bólu (oczekiwana korekta wycen ze strony AOTMiT);
  • doprowadzić do usankcjonowania rezygnacji z obowiązków dokumentacyjnych w przypadku typowego umiejscowienia bólu, typowego jego nasilenia i typowego przebiegu procesu ustępowania bólu (ok. 80 proc. przypadków);
  • stosować karty oceny bólu tylko w przypadku powikłania, jakim jest przedłużający się ból, pomimo wdrożonego leczenia.

Autor analizy zwraca uwagę na konieczność zaktualizowania programów gabinetowych, aby wypełnianie kart maksymalnie zautomatyzować i aby odejść od ich drukowania. 

 Całość analizy na stomatolodzy.org.pl