• W ostatnim czasie do kancelarii Budzowska Fiutowski i Partnerzy wpływa coraz więcej spraw związanych z możliwymi błędami popełnionymi w trakcie leczenia stomatologicznego
  • W każdej ze spraw sądowych rekompensata, którą otrzymuje poszkodowany pacjent zależy przede wszystkim od szkody na zdrowiu. Znaczenie mają też dowody, jakimi dysponuje poszkodowany
  • Kancelaria Budzowska Fiutowski i Partnerzy, na podstawie dotychczas zakończonych postępowań, jest w stanie w przybliżeniu określić wielkości zadośćuczynienia i odszkodowania, na jakie może liczyć pacjent

Jakie odszkodowania za błędy medyczne lekarz dentystów?

- Na portalu infodent24 pojawił się artykuł „Jakie pieniądze dla pacjentów po nieudanych zabiegach stomatologicznych? Siedem sądowych wyroków 2022”.  Wydźwięk tej publikacji jest – w uproszczeniu – taki, że pacjenci żądają do dentystów wysokich kwot, podczas gdy sądy w tzw. sprawach dentystycznych często oddalają powództwa lub radykalnie obniżają żądania poszkodowanych - poinformowała mecenas Jolanta Budzowska. 

 

Jolanta Budzowska - radca prawny, partner w kancelarii Budzowska Fiutowski i Partnerzy. Fot. Piotr Stokłosa

- Teza nie jest w pełni zbieżna z moimi - jako pełnomocnika pacjentów – doświadczeniami zawodowymi, postanowiłam zatem wspólnie z mecenasem Andrzejem Kuschem omówić kilka rozstrzygnięć zapadłych w prowadzonych przez nas sprawach.

Jaka skala odszkodowań w sprawach o błąd dentysty?

- W ostatnim czasie do naszej kancelarii wpływa coraz więcej spraw związanych z możliwymi błędami popełnionymi w trakcie leczenia stomatologicznego. Na jaką rekompensatę może liczyć poszkodowany pacjent w takim przypadku? Oczywiście dokładna kwota zależy przede wszystkim od indywidualnej szkody na zdrowiu pacjenta. Znaczenie mają też dowody, jakimi dysponuje poszkodowany. Na podstawie dotychczas zakończonych postępowań w naszej kancelarii da się jednak przybliżyć rząd wielkości zadośćuczynienia i odszkodowania, na jakie można liczyć - informuje Jolanta Budzowska.

Złamanie żuchwy podczas usunięcia zęba mądrości

Doszło do złamania żuchwy pacjenta. Stało się to podczas usunięcia ósemki, w jednej z dużych klinik stomatologicznych. Złamania nie rozpoznano w trakcie zabiegu. Prawidłowej diagnozy nie postawiono również później. I to, mimo że przez wiele miesięcy pacjent stawiał się na wizyty kontrolne i zgłaszał na nich występowanie dolegliwości bólowych oraz opuchlizny.

Personel medyczny zlekceważył niepokojące objawy. Lekarz nie zdecydował o wykonaniu niezbędnych badań obrazowych, które mogłyby zlokalizować źródło dolegliwości pacjenta.

Niezbędne zdjęcie pantomograficzne wykonano dopiero 6 miesięcy po zabiegu ekstrakcji. Złamanie oceniono już wówczas jako zastarzałe. Konieczna stała się rekonstrukcja żuchwy wraz z częściową resekcją kości objętej stanem zapalnym. Usunięty fragment kości zastąpiono sztucznym implantem.

Odszkodowanie od dentysty

W związku z tymi nieprawidłowościami, pacjent wystąpił z roszczeniami do kliniki stomatologicznej oraz lekarza prowadzącego leczenie pacjenta. Pacjent na drodze pozasądowej otrzymał łącznie ponad 90 tys. zł. rekompensaty, na co złożyło się przede wszystkim zadośćuczynienie.

Błędne leczenie implantologiczne

W tej sprawie spór powstał w związku z leczeniem implantologicznym pacjentki. Pacjentka zgłosiła się do gabinetu dentystycznego w celu wymiany starego mostu porcelanowego na łuku zębowym na pojedyncze implanty.

Już po usunięciu mostu okazało się, że wszczepienie większości implantów u pacjentki, tj. na 3 zębach, nie jest możliwe, ze względu na zanik kości. Wcześniej lekarz zapewniał, że będzie w stanie dokonać wszczepienia implantów. Niestety były to gołosłowne deklaracje. Nie wykonano bowiem stożkowej tomografii komputerowej CBCT, która jest standardem w takich przypadkach.

Lekarz podjął  jednak próbę wszczepienia implantów, co zakończyło się niepowodzeniem.  Jedna ze śrub osadzonych implantów uległa pęknięciu podczas procesu jej zakładania.

W wyniku tych działań oraz wielokrotnego podejmowania prób naprawy swoich wcześniejszych błędów przez lekarzy z tej kliniki u poszkodowanej doszło do wytworzenia się stanów zapalnych w szczęce i żuchwie. Uszkodzono również korzeń zęba, powstała przetoka ropna. Poszkodowana poniosła wysokie koszty leczenia naprawczego.

Po negocjacjach z ubezpieczycielem lekarzy prowadzących leczenie zakończyliśmy spór w drodze ugody pozasądowej.  Pacjentka otrzymała łącznie 73 tys. zł. tytułem odszkodowania oraz zadośćuczynienia za doznane cierpienia.

Nieprawidłowe leczenie endodontyczne i implantologiczne

Ta sprawa dotyczyła założenia koron na oszlifowane zęby nr 12, 11, 21, 22 pacjentki. Założenie koron było podyktowane względami estetycznymi. Ze względu na liczne nieprawidłowości, okres leczenia dentystycznego i protetycznego pacjentki rozciągnął się w czasie na ponad cztery lata. Sprawa trafiła do sądu.

Na podstawie sporządzonych opinii biegłych jednoznacznie stwierdzono, że działania dentysty nie cechowały się należytą starannością. Biegli podkreślili szczególnie brak prawidłowego przygotowania zębów pod korony. Polegało to na  nieprzygotowaniu kanałów korzeniowych zębów.

Jako błąd wskazali również zbyt radykalne opracowanie tkanek zębów, na których miały zostać umieszczone korony. Ponadto, same korony znacznie odbiegały kolorem od innych zębów, a także były krzywe. To niweczyło cel estetyczny zabiegu.

Sąd Okręgowy w Krakowie uznał powództwo za zasadne i zasądził kwotę zadośćuczynienia w wysokości 50 tys. zł oraz kwotę 28,5 tys. zł tytułem odszkodowania za poniesione koszty leczenia. Wraz z odsetkami ustawowymi za czas trwania procesu oraz kosztami zastępstwa procesowego pacjentka otrzymała łącznie ponad 100 tys. zł rekompensaty.

Wadliwe leczenie endodontyczne

Kolejne postępowanie było związane z leczeniem kanałowym zębów pacjenta. Pacjent pozostawał pod opieką tego samego dentysty przez wiele lat. W tym czasie przeprowadzono u pacjenta leczenie endodontyczne zębów.

Niestety jednak po jego zakończeniu u pacjenta pojawiły się dolegliwości bólowe. W okolicach dziąseł leczonych zębów zbierała się ropa. Badanie wolumeryczne części twarzowej czaszki CBCT wykazało, że kanały trzech zębów zostały wypełnione z nadmiarem.  Także w zatoce szczękowej uwidoczniono wtłoczony tam materiał stomatologiczny.

Kolejne badania obrazowe wykazały, że na poziomie jednego z zębów, którego niektóre kanały zostały wypełnione jedynie fragmentarycznie, doszło do powstania stanu zapalnego okołowierzchołkowego. U pacjenta rozpoznano zapalenie trzonu żuchwy. Pacjent musiał poddać zabiegowi usunięcia blaszki zewnętrznej trzonu kości żuchwy. Konieczne było także leczenie za pomocą komory hiperbarycznej.

Pacjent na drodze postępowania pozasądowego uzyskał kwotę 40 tys. zł tytułem zadośćuczynienia.

Pomyłkowe usunięcie zdrowego zęba

W kolejnej sprawie pacjentka w związku z utrzymującymi się dolegliwościami bólowymi zgłosiła się do stomatologa. Ten  zakwalifikował ją do usunięcia konkretnego zęba.

Powyższą diagnozę i formę leczenia potwierdził inny lekarz stomatolog, posiadający specjalizację z zakresu chirurgii stomatologicznej. Następnie poszkodowana odbyła wizytę, w trakcie której ten właśnie dentysta wykonał zabieg ekstrakcji zęba.

Po ustąpieniu obrzęku rany pacjentka uświadomiła sobie, że lekarz dokonał usunięcia niewłaściwego zęba: zęba zdrowego zamiast chorego. Błędnie usunięty ząb nigdy nie został zakwalifikowany do ekstrakcji, jak również nie istniały obiektywne wskazania do przeprowadzenia zabiegu jego usunięcia. Pacjentka straciła zdrowy ząb.

Sprawa zakończyła się ugodą. Poszkodowana otrzymała ponad 52 tys. zł, obejmującą przede wszystkim zadośćuczynienie oraz odszkodowanie od dentysty, pokrywające koszty leczenia naprawczego.

Mecenas Jolanta Budzowska tak komentuje opisywane sprawy sądowe: 

Jak można zauważyć, kwoty odszkodowanie od dentysty i zadośćuczynienie za krzywdę w sprawach dotyczących błędów medycznych związanych ze stomatologią i implantologią częstokroć wynoszą kilkadziesiąt tysięcy złotych i więcej.

W dalszym ciągu jednak kwoty te nie są w pełni satysfakcjonujące. Zawinione przez stomatologów problemy z uzębieniem znacząco przecież wpływają na funkcjonowanie pacjentów w życiu prywatnym i społecznym. Krzywda ma często charakter trwały. Leczenie naprawcze jest długie, bolesne, kosztowne, a co najważniejsze – nie zawsze daje dobre efekty z uwagi na nieodwracalne szkody na zdrowiu spowodowane wcześniejszymi zabiegami.

Pacjenci mają szanse na uzyskanie znaczącej rekompensaty, nawet gdy ubezpieczyciel dentysty rażąco zaniża należne zadośćuczynienie i odszkodowanie.

Materiał zaprezentowano na portalu pomylkalekarza.pl

Jolanta Budzowska
Radca prawny, partner w kancelarii Budzowska Fiutowski i Partnerzy. Radcowie Prawni (BFP) z siedzibą w Krakowie. Specjalizuje się w reprezentacji osób poszkodowanych w cywilnych procesach sądowych w sprawach związanych ze szkodą na osobie, w tym w szczególności z tytułu błędów medycznych oraz z tytułu naruszenia dóbr osobistych.