• Pacjenci płacili za udzielone im świadczenia medyczne, ale wykonane zabiegi były także rozliczane z NFZ.
  • W celu dokonywania wyłudzeń przez sześć lat preparowana była dokumentacja medyczna pacjentów. 
  • Oskarżeni przyznali się do popełniania zarzucanych im czynów i dobrowolnie poddali się każe.

Wyrok jest nieprawomocny.

Jak informowaliśmy w styczniu 2021 r. dwójka dentystów dokonała ponad pięciuset oszustw na szkodę NFZ na sumę ponad 170 tys. zł w ciągu sześciu lat.

Brai pieniądze od pacjentów a obciążali NFZ

W toku śledztwa ustalono, że Nidal A. oraz Ewa M., prowadząc praktykę stomatologiczną, świadczyli usługi na zasadach odpłatności, jak również w ramach kontraktów z OW NFZ udzielali świadczeń opieki zdrowotnej.

Natomiast z zebranych dowodów wynikało, że pomimo tego, iż pacjenci dokonywali zapłaty za udzielone świadczenia medyczne, wykonane im zabiegi były zgłaszane do NFZ, tak jakby leczenie stomatologiczne odbywało się w ramach ubezpieczenia zdrowotnego.

Żmudne śledztwo z udziałem 1,5 tys. świadków

W trakcie szeroko zakrojonego śledztwa, podczas którego przesłuchano półtora tysiąca osób, ustalono że oskarżeni, dążąc do maksymalizacji zysków w ramach prowadzonych praktyk stomatologicznych, zwracali się o refundację świadczeń, których w istocie nie realizowali (choć dany pacjent faktycznie korzystał z ich pomocy medycznej, ale w węższym zakresie, aniżeli wskazywany we wniosku o refundację).

Kolejną formą nadużycia w ramach umów z Narodowym Funduszem Zdrowia było występowanie o refundację usługi medycznej, którą w rzeczywistości realizował drugi ze stomatologów (do tego rodzaju sytuacji dochodziło w szczególności po wygaśnięciu umowy z NFZ Nidala A.).

Okazało się, że na potrzeby dokonywanych wyłudzeń preparowana była dokumentacja medyczna pacjentów. Opisywany proceder trwał w latach 2010-2016. Łącznie oskarżonym zarzucono ponad 500 przypadków oszustw na szkodę Narodowego Funduszu Zdrowia i poświadczania nieprawdy w dokumentacji medycznej w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

Dentyści  dobrowolnie poddali się karze

Jak informował prokurator Stanisław Bar, rzecznik prokuratury okręgowej w Opolu, oskarżeni przyznali się do popełniania zarzucanych im czynów. Wobec Nidala A. i Ewy M., za zgodą oskarżonych, złożone zostały wnioski o wydanie wyroku skazującego na posiedzeniu i wymierzenie im kary (każdemu) jednego roku pozbawienia wolności.

Oprócz kary pozbawienia wolności, której wykonanie miałby zostać warunkowo zawieszone na okres próby wynoszący 2 lata, zawnioskowano orzeczenie kary grzywny w rozmiarach odpowiednio 40 tys. i 30 tys. zł. Wobec oskarżonych, sąd w Opolu orzekł obowiązek naprawienia szkody poprzez zapłatę na rzecz NFZ kwoty 170 tys. zł. Oskarżeni zobowiązani zostali także do poniesienia kosztów postępowania.