
- Norwegia, Szwecja i Dania dawno temu zrezygnowały z amalgamatu dentystycznego, w Polsce wciąż problem istnieje.
- Według WHO z wypełnień stomatologicznych pochodzi czterokrotnie więcej przyswajanej przez człowieka rtęci niż z ryb.
- Kiedy zostanie wyeliminowany amalgamat z użycia w gabinetach stomatologicznych pyta posłanka?
W materiale MZ decyduje: koniec amalgamatu stomatologicznego podaliśmy o wycofaniu z użytku amalgamatu stomatologicznego w gabinetach stomatologicznych funkcjonujących w oparciu o kontrakt z NFZ.

Czytaj więcej
MZ decyduje: koniec amalgamatu stomatologicznegoTakiej wiedzy nie miała posłanka Małgorzata Niemczyk, która zwraca uwagę na zagrożenia, związane ze stosowaniem amalgamatu stomatologicznego w gabinetach stomatologicznych.

Czytaj więcej
Co zrobić z amalgamatem w gabinecie stomatologicznymZagrożenia ze strony amalgamatu
NFZ nadal refunduje wypełnienia zębów od 4 do 8 amalgamatem. Wypełnienie amalgamatowe składa się głównie z rtęci pierwiastkowej 50 proc. – toksycznej substancji oraz srebra, miedzi i cyny. Opary rtęci, które uwalniają się z plomb, przenikają do organizmu i kumulują się w tkankach. Sprawozdanie BIO Intelligence Service dla Komisji Europejskiej przedstawia obciążające dowody wpływu rtęci na zdrowie.
Norwegia, Szwecja i Dania już w 2008 r. zrezygnowały z amalgamatu dentystycznego, a austriaccy i niemieccy dentyści nie stosują go u dzieci, kobiet w ciąży i osób ze schorzeniami nerek.
Amalgamat może powodować alergie, zwiększać ryzyko wystąpienia chorób neurologicznych, autoimmunologicznych, schorzeń nerek, autyzmu i wad wrodzonych. Wywiera negatywny wpływ na pracę mózgu, ośrodkowego układu nerwowego i przysadki mózgowej. Zatrucie rtęcią, tzw. rtęcica, może powodować uszkodzenie mózgu, nerek i płuc, a wśród objawów znajdują się zaburzenia widzenia, słuchu, mowy i koordynacji mięśniowej.
Organizm może tolerować 5,8 mikrogramów rtęci na jeden litr krwi – ze wszystkich źródeł – środowiska, ryb i plomb.

Czytaj więcej
Co z odbiorem odpadów amalgamatowych?Rtęć w organizmie człowieka
Światowa Organizacja Zdrowia szacuje, iż z wypełnień stomatologicznych pochodzi czterokrotnie więcej przyswajanej przez człowieka rtęci niż z ryb.
Codziennie przyswajamy około 2,3 mikrogramy rtęci z żywności, a 0,3 ze środowiska.
Osoba z dwunastoma amalgamatowymi wypełnieniami przyswaja około 1,83 mikrogramów rtęci dziennie.
Liczba ta wzrasta do 27 mikrogramów w przypadku pacjentów z 47 wypełnieniami.
Amerykańska Agencja ds. Rejestru Substancji Toksycznych i chorób podaje, iż maksymalna dopuszczalna dawka rtęci wynosi zaledwie 0,14 mikrogramów. Na tym poziomie nawet jedna plomba jest niebezpieczna.
Przepisy ograniczające stosowanie amalgamatu stomatologicznego
1 stycznia 2019 r. w Polsce weszły w życie przepisy dotyczące emisji rtęci z gabinetów stomatologicznych, a konkretnie obowiązku stosowania separatorów rtęciowych. Według szacunków w ludzkich ciałach w samej tylko UE znajduje się 1500 t rtęci dentystycznej.
Ze względu na pochówki i kremacje ogromna ilość rtęci prędzej czy później dostanie się do powietrza, wód oraz żywności. Jeżeli plomby amalgamatowe zostaną wcześniej usunięte w gabinetach, wysoce prawdopodobne jest, że zostaną wyrzucone wprost do kanalizacji.
Kiedy zostanie wyeliminowany amalgamat stomatologiczny
W związku z tym posłanka pyta ministra zdrowia:
Kiedy zostanie całkowicie wyeliminowany amalgamat z powszechnego użycia w gabinetach stomatologicznych?
Jaka liczba ubytków rocznie jest wypełniana amalgamatem?
O konkretny termin, kiedy amalgamat będzie wyeliminowany w Polsce w 100 proc.
Ile jest zarejestrowanych w Polsce gabinetów stomatologicznych i w ilu z nich stosowane są separatory rtęciowe?
I na koniec uwaga: W przypadku niemożności otrzymania pełnych informacji w odpowiedzi standardowej na moją interpelację proszę o udzielenie odpowiedzi w sposób niejawny. Z odpowiedzią zapoznam się osobiście we wskazanym dniu w Kancelarii Sejmu.
Komentarze