
infoDENT24.pl: Odrzućmy trzy sztampowe określenia, standardowo przywoływane z okazji podsumowań ważnych wydarzeń, a więc: nieukrywana satysfakcja, poczucie dobrze spełnionego obowiązku i zobowiązanie do podejmowania jeszcze większego wysiłku. Spróbujmy bez ich pomocy scharakteryzować to co pod egidą ICOC oraz PSI działo się od 8 do 10 czerwca w krakowskim hotelu Double Tree by Hilton.
Dr n. med. Mariusz Duda, prezydent Polskiego Stowarzyszenia Implantologicznego: Spróbujmy zatem. Trzy nasuwające się sformułowania to: gorąca atmosfera, zaskoczenie i serdeczność.
infoDENT24.pl: No to zaskoczenie faktycznie wystąpiło, bo gorąca atmosfera bardziej kojarzy się z meczem sportowym niż z międzynarodową konferencją naukową światowej rangi, traktującą o implantach stomatologicznych.
Mariusz Duda: A jednak. Naświetlmy w pierwszej kolejności sytuację. Otóż Polska była gospodarzem historycznego, bo pierwszego Kongresu ICOI Europe, połączonego z IX ICOI Europe Consensus Conference, jednocześnie byliśmy świadkami X jubileuszowego Kongresu PSI.
To właśnie w ramach Consensus Conference podjęliśmy się zadania, które wyzwoliło gorące reakcje, żywe dyskusje, a nawet krótkie spięcia.
Najogólniej rzecz ujmując, chodzi o precyzyjne wytyczne dotyczące rekonstrukcji bezzębnej żuchwy za pomocą implantów. W gronie światowych sław implantologii stomatologicznej, tych którzy aktywnie działają w strukturach ICOI, od ponad pół roku gromadziliśmy najważniejsze artykuły związane z tematem.
Analizowaliśmy wiedzę, zawartą w wielu naukowych artykułach, skrupulatnie usystematyzowaliśmy ją, w końcu sprowadziliśmy szczegółowe zagadnienia do wspólnego mianownika. Wszystko po to, aby należycie skodyfikowaną wiedzę można było w przystępnej formie przedstawić implantologom.
Wdrożenie uogólnionych zasad w praktykach implantologicznych jest wysoce uzasadnione. Wskazujemy na kroki przy leczeniu bezzębnej żuchwy za pomocą protez ruchomych na: dwóch, czterech, sześciu implantach, podobnie opisujemy leczenie za pomocą stałych uzupełnień protetycznych na: czterech, sześciu, ośmiu i dziesięciu implantach.
Wszystko po to, aby praktycy mogli optymalnie kwalifikować pacjentów i to zarówno w poszczególnych grupach wiekowych, jak i w grupach ryzyka. Chodzi o to, żeby dopasować leczenie w sposób indywidualny, a więc nie tylko w uzależnieniu od warunków anatomicznych pacjenta. Pamiętajmy o jego ogólnej kondycji zdrowotnej.
Nie koniec na tym. Bierzemy pod uwagę indywidualne potrzeby pacjenta. Nie wszystkie osoby, decydujące się na implanty, wymagają najwyższej estetyki w odcinku przednim. Pacjenci, szczególnie w wieku starszym, na pierwszym miejscu często stawiają na jak najszybsze odzyskanie pełnej sprawności układu stomatognatycznego.
To wątki trudne do jednoznacznego, prostego rozstrzygnięcia. Efekt był taki, że najbardziej doświadczeni zawodowo implantolodzy, od lat funkcjonujący w strukturach ICOI, przeprowadzili krytyczną dyskusję nad stworzoną bazą wiedzy.
Tam gdzie się spotykają autorytety dyskusja z reguły jest gorąca. Skupialiśmy się na poszczególnych tematach, krok po kroku wchodząc w coraz większe detale i to były newralgiczne momenty, w których rzeczywiście iskrzyło. Iskrzyło pomiędzy zwolennikami różnych teorii, iskrzyło wśród przedstawicieli różnych specjalności. Jeśli ktoś zajmuje się w sposób szczególny implantoprotetyką inaczej patrzy na pewne kwestie, niż ten kto para się głównie chirurgią. Mało tego, do ich opinii zdanie odrębne dokłada periodontolog, nie zapominajmy także o kwestiach związanych ze zgryzem. To wszystko sprawia że powstaje przestrzeń do wielowątkowej dyskusji.
infoDENT24.pl: Formuła dyskusji nad procedurami medycznymi w ramach Consensus Conference zobowiązuje do tego, aby jednak consensus zwyciężył.
Mariusz Duda: Wypracowane ogólne wnioski stanowiły esencję, którą po raz pierwszy w historii Consensus Conference skonfrontowaliśmy z opiniami szerszej publiczności. Publiczność ta była szczególnie wymagająca, złożona w głównej mierze z praktyków na co dzień wszczepiających implanty stomatologiczne.
Po jednej stronie wystąpili twórcy wytycznych, kilkanaście autorytetów o światowej renomie, po drugiej niespełna setka fachowców – rzecz by można - recenzentów naszych ocen, analiz i przemyśleń. Było to ciekawe doświadczenie, bo przedstawialiśmy, dyskutowane wcześniej racje na forum publicznym. W tej formule powstały wytyczne, które po ostatecznej redakcji zostaną opublikowane w Journal of Prosthetic Dentistry.
infoDENT24.pl: Trudno uciec od przekonania, że efektem końcowym takiego podejścia musi być materiał idealny.
Mariusz Duda: Nie mówmy o ideałach, bo ich nie ma. W medycynie nie ma także aksjomatów. Powstał natomiast spójny kanon wiedzy implantologicznej na najwyższym światowym poziomie. To na nim implantolodzy powinni się opierać.
infoDENT24.pl: Teza o gorącej atmosferze została obroniona. Trudno jednak przypuszczać, że tak opracowany materiał niósł dla jego autorów element najmniejszego nawet zaskoczenia, o jakim usłyszeliśmy na wstępie.
Mariusz Duda: Nie chodzi jednak o wytyczne, a o szczególne zainteresowanie, jakie wywołały trzy wydarzenia: ICOI Europe Consensus Conference, Kongres ICOI Europe oraz Kongres PSI. Po prostu nie spodziewaliśmy się tak dużego zainteresowania.
W naszym wydarzeniu uczestniczyło ponad 300 zarejestrowanych osób z kraju i zagranicy. Podejmowaliśmy także gości honorowych, wykładowców i wystawców W sumie przez cztery dni w Double Tree by Hilton o implantologii stomatologicznej dyskutowało 400 specjalistów. Okazji do merytorycznej dyskusji było wiele, wśród nich oczywiście Consensuns Conference, ale również: wykłady, warsztaty, sesje plakatowe, międzynarodowe curriculum implantologii stomatologicznej, walne zgromadzenie Polskiego Stowarzyszenia Implantologicznego.
Nie zapominajmy także o egzaminach umiejętności implantologicznych składanych przed komisją złożoną z doświadczonych przedstawicieli ICOI. Pomyślnie przeszło je 31 polskich lekarzy dentystów. Grupę tę uzupełniło ponad 20 naszych koleżanek i kolegów z różnych stron świata.
Poza tym byliśmy świadkami zdobycia 20 dyplomów Międzynarodowych Umiejętności Implantologicznych Fellowship, honorujących status specjalisty imlplantologa, a także 11 certyfikatów Diplomate, nadających tytuł eksperta do sprawy implantologii stomatologicznej.
Wszystkie dyplomy były uroczyście wręczone podczas wieczornej gali, ale zanim to nastąpiło, ich posiadacze musieli ostatecznie przekonać komisję ICOI do swoich umiejętności. Weryfikacja następowała w trakcie dyskusji konkretnych przypadków. Dla lekarzy dentystów, z których część przekroczyła 50, a nawet 60 lat, nie były to łatwe sytuacje. W tych przypadkach jednak adrenalina, towarzysząca publicznej obronie dysertacji, dała pożądany efekty.
infoDENT24.pl: Taki efekt zapewne wspomaga wspomniana serdeczność. Czy mowa o serdeczności komisji w stosunku do zdających?
Mariusz Duda: W tym przypadku raczej mieliśmy do czynienia z pryncypialnością, a serdeczność - owszem - jest obecna i dotyczy uczestników krakowskiego spotkania implantologów z całego świata.
Wspieramy się. W środowisku implantologów zasady koleżeńskości nie są pustym frazesem. Wzajemna życzliwość to nieformalny, niewymuszony standard. Przyjazna, niemal rodzinna atmosfera panuje podczas spotkań kongresów ICOI. Tę samą zasadę obserwujemy wśród członków PSI. Jesteśmy razem nie tylko na pamiątkowych fotografiach, do zrobienia których podczas ostatnich dni w Krakowie było aż nadto okazji.
infoDENT24.pl: Pozycja Polski na arenie międzynarodowej jest silna. Czy prezes PSI, który od lat działa we władzach ICOI uważa, że to dobry moment, aby snuć ambitne plany na przyszłość. Może organizacja światowego kongresu ICOI?
Mariusz Duda: Zamiast snucia planów wolę precyzyjnie zaprojektowane działanie, a co do organizacji światowego kongresu ICOI, jak tego w Vancouver w sierpniu tego roku, to kolejka kandydatów jest co najmniej dziesięcioletnia, ale oczywiście w tej kolejce też chcemy się ustawić.
Nie są to łatwe ustalenia. Realizacja takich inicjatyw wymaga bogatego, wieloletniego doświadczenia, długotrwałych zabiegów - tych oficjalnych i tych mniej formalnych. Należy połączyć siły w szerszej koalicji edukacyjnej. Naszym celem jest długofalowy projekt edukacyjny, daleki od jednorazowych spektakularnych akcji.
Chodzi nam o to, żeby lekarze dentyści mogli nabywać wartościową wiedzę w rozsądnym czasie, żeby podlegali kształceniu ustawicznemu i żeby byli przekonani, iż ma to głęboki sens. Jesteśmy po to, aby uczynić to przekonanie autentycznym doświadczeniem.
(zdjęcia: Marek Galica)
Komentarze