Z pozoru tak, bo podnajem powierzchni koleżance (koledze) po fachu to z pewnością najprostsza metoda zwiększenia przychodów . Uwaga jednak, taka decyzja niesie ze sobą brzemienne skutki. Otóż w przypadku pobierania pożytków z użyczenia okresowego sprzętu stomatologicznego we własnym gabinecie, nie można korzystać z bodajże najpopularniejszej formy opodatkowania praktyki stomatologicznej z karty podatkowej. W takim przypadku bowiem prowadzona działalność gospodarcza nie polega już wyłącznie na świadczeniu usług stomatologicznych. Słuszne jest takie stanowisko, czy nie - to kwestia odrębna. Ważne jest jedno, osiągasz przychody z podnajmu nie masz prawa do karty podatkowej.
Oczywiście nie zmieni uwarunkowań podatkowych sytuacja, w której ktoś kto zacznie podnajmować gabinet (jego część) wprowadzi do niego własny sprzęt stomatologiczny i będzie tylko z niego korzystał.
Podobną sytuację rozpatrywał w interpretacji indywidualnej dyrektor Izby Skarbowej w Bydgoszczy. Uznał on, że dentystka wynajmująca dwóm innym lekarzom dwa fotele stomatologiczne, stanowiące środki trwałe w prowadzonej przez nią działalności gospodarczej, nie ma prawa do opodatkowania w formie karty podatkowej. Organ podatkowy stwierdził, że przychody uzyskiwane z wynajmu foteli stomatologicznych traktować należy jako przychód z działalności gospodarczej, a nie jako najem wykonywany prywatnie (poza tą działalnością). Trzeba pamiętać, że najem składników majątku nie podlega opodatkowaniu zryczałtowanym podatkiem dochodowym opłacanym w formie karty podatkowej.
Sygnatura akt (nr ITPB1/415-731/07/HD).