- Będziemy ograniczali liczbę szpitali jednoimiennych w tych regionach, w których rzeczywiście jest to możliwe, w pierwszej kolejności tam gdzie funkcjonuje więcej niż jeden taki podmiot - poinformował wiceminister zdrowia.
Analizowane są też takie zmiany organizacyjne, aby w części szpitali jednoimiennych wyodrębnić działalność zakaźną i uruchomić inną działalność leczniczą.
- Chcielibyśmy tę gotowość jednak w tych szpitalach zostawić. Wolimy chuchać na zimne, wolimy, żeby one rzeczywiście się nie zapełniły, ale podchodzimy do tych decyzji stopniowo i raczej ewolucyjnie - powiedział wiceminister.
Przypomnijmy, że zarząd województwa podlaskiego wniósł o likwidację szpitala jednoimiennego i powrót do systemu funkcjonowania sprzed wybuchu epidemii. Dziś placówka stoi niemal pusta, bo jest coraz mniej zachorowań na COVID-19 w Podlaskiem. Podobnie jest w woj. warmińsko - mazurskim. W niektórych szpitalach jednoimiennych jest po kilka osób z COVID-19.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.