Jakie kroki zamierza MZ podjąć w celu wyeliminowania procederu zawyżania cen w hurtowniach zaopatrujących szpitale w środki ochrony indywidualnej? – zapytała ministra zdrowia posłanka Małgorzata Pępek.
- W Ministerstwie Zdrowia nie są obecnie prowadzone prace legislacyjne, mające na celu wprowadzenie rozwiązań wpływających na ograniczenie cen środków ochrony indywidualnej – czytamy w krótkim komunikacie resortu zdrowia.
Posłanka Małgorzata Pępek tak argumentowała potrzebę wprowadzenia rozwiązań zapewniających ograniczenie cen środków ochrony indywidualnej:
Maseczki trójwarstwowe chirurgiczne, które w styczniu 2020 r. kosztowały 0,09 zł za sztukę, obecnie ich cena wynosi 5,00-6,00 zł. Z kolei płyny do dezynfekcji rąk i powierzchni można było zakupić za ok. 70,00-80,00 zł za 5 litrów, obecnie ich cena kształtuje się ok. 270 zł. Podobna sytuacja występuje w przypadku fartuchów jednorazowych foliowanych, gogli, przyłbic, kombinezonów czy maseczek FFP3 i FFP2, prześcieradeł jednorazowych.
Sytuację związaną ze zwiększonym zapotrzebowaniem na środki ochrony osobistej próbują wykorzystać nieuczciwe hurtownie zaopatrujące szpitale.
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie w sprawie dwóch hurtowni, które wypowiedziały szpitalom umowy na dostawy tych środków, a których uzupełnienie zostało powierzone Agencji Rezerw Materiałowych. Z uzyskanych przez UOKiK informacji wynika, że hurtownie rozwiązują umowy, aby w efekcie uzyskać znacznie wyższe ceny m.in. maseczek chirurgicznych.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.