Byle nie reklama

Materia w tym względzie jest niezwykle delikatna, zważywszy chociażby na samo pojęcie reklama. Jak wiadomo lekarz dentysta nie może reklamować swojej praktyki, jedno co może - to poinformować pacjentów o zakresie prowadzonych usług, a także uświadomić ich w jakich godzinach i gdzie mogliby z tych usług skorzystać. Ograniczeniu podlegają także zasady konstruowania tego typu informacji. Nie powinna ona epatować formą np. zbyt dużymi wymiarami, jak i treścią (nie może zachęcać do skorzystania z oferty np. poprzez informowanie o specjalnie przygotowanej promocji).

Oczywiście zakazy promowania usług dotyczące lekarzy - nie odnoszą się do osób nie związanych przysięgą Hipokratesa. Właściciel kliniki stomatologicznej, który nie jest lekarzem, nie musi przestrzegać nakazów ograniczających medyków, a dotyczących zasad promowania ofert.

Usługi medyczne bez VAT

Powracając do usuniętego 1 kwietnia 2013 r. z ustawy o VAT zapisu o zwolnieniu z opodatkowania, nieodpłatnego przekazania drukowanych materiałów informacyjno reklamowych, należy pamiętać, że nie ma on większego znaczenia dla tych wszystkich, którzy ze względu na rodzaj prowadzonej działalności (usługi medyczne) są zwolnieni z VAT, nie mogą bowiem oni odliczyć tego podatku od kwoty naliczonej do zapłaty.

Kwestią otwartą jest część działalności obejmująca usługi pozamedyczne np. kosmetyczne - takie jak zabiegi wybielania zębów. W takim przypadku podatnik VAT musi ten podatek naliczyć i uwidocznić w przedstawionych klientom rachunkach. Dla takich podatników uwzględnienie VAT przy nieodpłatnym przekazaniu drukowanych materiałów informacyjno reklamowych, byłoby zasadne, gdyż o tę kwotę możliwe byłoby obniżenie podatku do zapłaty. Z tym jednak, że w takiej sytuacji, zgodnie z interpretacją podatkową Dyrektora Izby Skarbowej w Warszawie, wydaną 12 kwietnia 2013 r. (IPPP1/443-145/13-2/PR) nie podlega opodatkowaniu nieodpłatne przekazanie drukowanych materiałów reklamowych.

Wartość materiałów informacyjnych

W sytuacji zatem gdy materiały informacyjne nie przedstawiają jakiejkolwiek komercyjnej wartości dla pacjenta (są tylko przekaźnikiem informacji) sprawa VAT jest bezprzedmiotowa. W przypadku jednak, gdy klient otrzymuje materiały informacyjne np. w formie kalendarzy, trzeba określić wartość rynkową takiego produktu i mieć na uwadze VAT, bo np. kalendarz z logo kliniki stomatologicznej powiększa pożytki obdarowanego. O ile nie będą one mieć łącznej wartości w roku podatkowym ponad 100 zł VAT od przekazanych materiałów nie nalicza się, gdy jednak bariera ta zostanie przekroczona, od całej kwoty trzeba VAT naliczyć i całą sumę obdarowany będzie musiał uwzględnić w rocznym rozliczeniu podatkowym.

Nie trzeba wyjaśniać jak skomplikowany musi być mechanizm ewidencjonowania tego typu pożytków i informowania o tym urzędów skarbowych obdarowywanych pacjentów. Ewidencji nie trzeba prowadzić, gdy jednostkowa wartość materiału informacyjnego (np. w formie kalendarza) nie przekracza 10 zł.