• Kompetencje komunikacyjne lekarzy są kluczowe dla bezpiecznej i efektywnej opieki medycznej, a ich rola zaczyna się już na etapie zbierania wywiadu. 
  • Dzięki wysokim kompetencjom miękkim łatwiej przychodzi ustalenie planu leczenia.
  • Te umiejętności są też kluczowe w sytuacjach kryzysowych, których nie brakuje w relacji dentysta - pacjent.

Komunikacja lekarza dentysty z pacjentem jest integralną częścią praktyki zawodowej i jak każda umiejętność, może być ulepszana i zmieniana. Tym bardziej, że w toku studiów stomatologicznych najczęściej brakuje zajęć w obszarze komunikacji z pacjentem. 

Zakres zagadnień w tematyce komunikacji interpersonalnej, istotnych dla stomatologów, jest szeroki, a najbardziej potrzebne w trakcie wykonywania zawodu dentysty są:
- budowanie satysfakcjonującej relacji lekarz - pacjent,
- techniki radzenia sobie w kryzysowych sytuacjach,
- techniki pracy z pacjentem, który boi się usługi dentystycznej,
- techniki rozwoju umiejętności efektywnej komunikacji interpersonalnej i znajomość technik radzenia sobie ze stresem.

- Komunikacja z pacjentem zwykle zawodzi, gdy informacje nie są podawane przez lekarza wystarczająco jasno,  aby odbiorca mógł je właściwie zrozumieć, podkreśla brytyjski dentysta Barry Oulton. Jak sam o sobie mówi - jest dentystą od 25 lat, w jakimś momencie jego praktyka miała problemy finansowe i musiał pracować 6 dni w tygodniu, obecnie pracuje tylko 3,5 dnia w tygodniu a jego jednoosobowy gabinet ma obroty na poziomie jednego miliona funtów. Oulton twierdzi, że sukces zawdzięcza dobrym technikom komunikacji.

Dla skuteczności i powodzenia w relacji dentysta-pacjent największe znaczenie ma:

Co dentysta powiedział
Co dentysta miał na myśli
Co usłyszał jego pacjent
Co pacjent myślał, że dentysta miał na myśli.

Tyle że komunikacja, to znacznie więcej niż rozmowa. Eksperci w tej dziedzinie, dzielą ją na trzy obszary:

- tonację (38 proc.)
- fizjologię (55proc.)
- słowa (7 proc.)

Zatem sposób w jaki mówimy,  a nie tylko to, co mówimy, wpływa na informację odbieraną przez pacjenta. - W gruncie rzeczy nie jest ważne to, co mówisz, ale sposób, w jaki to mówisz, podkreśla Oulton.

Warto więc pogłębić swoją wiedzę i kompetencje z tego obszaru umiejętności podczas praktycznych ćwiczeń, które uczą budowania relacji, a także ukazują, co powoduje, że rozmówca może się czuć urażony, a my nie zdajemy sobie z tego sprawy. 

Siła słów

Słowa, których używamy, mają wpływ na to, co myślą pacjenci. Na przykład „ale”  neguje wszystko, co zostało przed nim powiedziane. I w sytuacji w której dentysta mówi: najlepszym wyborem dla tego zęba jest korona „ale” mogę ją wypełnić, co jest tańsze. W tak poprowadzonej rozmowie pacjent najprawdopodobniej zignoruje wszystko, co powiedziano wcześniej. Zatem Barry Oulton zachęca, aby słowo "ale" zamienić na „i”. 

Inny przykład błędu, wg brytyjskiego eksperta od spraw komunikacji w stomatologii: 

Reklamy produktów dentystycznych, ale też same praktyki stomatologiczne często używają terminu „bezbolesna stomatologia”. Ale to może stworzyć podświadome przekonanie, że zabiegi stomatologiczne muszą boleć.  Zamiast tego Barry zachęca dentystów do skupienia się na pozytywnej formie, na przykład na sformułowaniu - wygodna stomatologia.