Podwyżki wynagrodzeń nie dla wszystkich. Technicy dentystyczni upominają się o wyższe pensje

- Technicy dentystyczni chcieliby zarabiać więcej, wykonując prace na zlecenie dentystów, realizujących świadczenia finansowane przez NFZ
- Dla walczących o swoje techników dentystycznych najlepszym rozwiązaniem byłoby otrzymywanie pieniędzy bezpośrednio od NFZ
- Zaproponowane przez techników rozwiązanie bardzo skomplikowałyby system rozliczeń
- Ministerstwo Zdrowia nie widzi konieczności dokonywania zmian w sposobie finansowania usług protetycznych
Technik dentystyczny uzależniony od dentysty
Technicy dentystyczni, ustami posłanki Anny Schmidt, zwrócili się do ministra zdrowia o zmianę zasad rozliczania prac protetycznych, wykonywanych na zlecenie dentystów, którzy realizują kontrakt z NFZ. Koronnym argumentem w sprawie ma być inflacja, która pożera i tak mizerny zysk, jaki osiągają wytwórcy protez i aparatów ortodontycznych.
Na dzisiaj zasada jest taka, że to lekarz dentysta, świadcząc usługę protetyczną, zleca wykonanie pracy technikowi. Najczęściej jest to umowa zlecenie, za realizację której właściciel gabinetu dentystycznego (często stomatolog) wypłaca uzgodnioną kwotę. Trudno jednak mówić o kwocie uzgodnionej, skoro zwyczajowo za pracę technika dentysta płaci ok. 30 proc. należności przysługującej mu w ramach stawek obowiązujących w kontraktach z NFZ. Nie trzeba wyjaśniać, że stawki te są głęboko niedoszacowane, a w związku z tym taką samą ułomnością dotknięte są kwoty, które trafiają do rąk technika dentystycznego.
Trudno oczekiwać, żeby w obecnych warunkach gospodarczych dentyści dobrowolnie chcieliby przeznaczyć z własnej puli większe środki dla kooperantów. Tym bardziej, że nie uczynili tego w – jak się okazuje – lepszej ekonomicznie przeszłości.
Pieniądze bezpośrednio od NFZ. Postulat techników dentystycznych
Dla walczących o wyższe stawki najbezpieczniejszym rozwiązaniem byłoby, aby to nie dentysta, tylko NFZ dzielił pieniądze za robotę i wypłacał każdemu według ogólnie przyjętych zasad. Pomysł – jak należało tego oczekiwać – nie spodobał się Ministerstwu Zdrowia, które nie widzi sposobu na realizację tej koncepcji.
Zadania rozdzielającego pieniądze byłyby karkołomnie trudne, zważywszy że bezpośrednia współpraca z publicznym płatnikiem oznaczałaby de facto przyjecie roli świadczeniodawcy, obciążonego całym bagażem najprzeróżniejszych formalności, nie wspominając już o rozbudowanej odpowiedzialności kontraktowej, z karami umownymi na czele. Z kolei takie rozwiązanie dla techników byłoby nie do przyjęcia.
Testowanie gotowości Ministerstwa Zdrowia do ustępstw nie wypadło pomyślnie dla testujących.
Jak poinformował wiceminister zdrowia Waldemar Kraska, Ministerstwo Zdrowia nie planuje zmiany systemu płatności za usługi protetyków i techników dentystycznych, tak aby należność z NFZ trafiała bezpośrednio do nich, zamiast do stomatologów, którzy obecnie decydują o wysokości wynagrodzenia kooperantów.
Wiceminister zdrowia przypomniał, że NFZ finansuje świadczenia z zakresu protetyki stomatologicznej w sposób kompleksowy. Za wykonanie usługi protetycznej pieniądze wypłacane są lekarzowi dentyście, odpowiadającemu za całość świadczenia (części wykonanej przez lekarza oraz części technicznej wykonanej w laboratorium protetycznym).
To lekarz zawiera umowę z technikiem dentystycznym na zasadach podwykonawstwa. Techniczna realizacja prac protetycznych rozliczana jest zgodnie z cennikiem ustalonym przez strony umowy.
Ministerstwo Zdrowia o wzroście nakładów na prace protetyczne
Obecnie nie jest rozważana zmiana sposobu finansowania świadczeń, jak i podwyższenie wysokości cen za usługi protetyków oraz techników dentystycznych, która byłaby adekwatna do stale rosnących opłat za świadczenia dentystyczne.
Zgodnie z szacunkami Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, dokonanymi na podstawie danych przekazanych przez placówki medyczne (dotyczące m.in. wskaźnika inflacji, średniego wzrostu cen prądu i ogrzewania oraz udziału tych wydatków w ogólnych kosztach funkcjonowania podmiotów leczniczych), od 1 kwietnia 2022 r. został wprowadzony 4,5 proc. wzrost finansowania placówek medycznych.
W domyśle to powinno wystarczyć technikom dentystycznych jako rekompensata - wynika z oceny Ministerstwa Zdrowia.
Im więcej utraconych zębów, tym większe ryzyko demencji
Czy technik dentystyczny mógłby pracować na własny rachunek?
Cała sytuacja dotyczy pracy wykonywanej w ramach świadczeń finansowanych przez NFZ. Technik dentystyczny, związany z podmiotami realizującymi usługi stomatologiczne na rynku komercyjnymi, ma zdecydowanie większe szanse na wynegocjowanie wyższych pieniędzy.
Stawki są oczywiście pochodną jakości wykonanej pracy. Rzecz jasna, że lekarz dentysta ceni sobie współpracę z technikiem, którego praca nie będzie przedmiotem uwag ze strony pacjenta. Często zgłaszane poprawki szybko odbiją się na prestiżu gabinetu stomatologicznego, a taka sytuacja nie przynosi korzyści żadnej ze współpracujących stron.
Technicy dentystyczni od dawna chcą wybić się na niepodległość, twierdząc, że znakomicie sobie radzą w wykonywaniu wycisków i nie jest im potrzebna w tym względzie fachowa pomoc stomatologa. Ci zaś o takim rozwiązaniu nie chcą nawet słyszeć, argumentując, że pobranie wycisku to jedno, ale zbadanie pacjenta i określenie jego potrzeb zdrowotnych jest zdecydowanie bardziej skomplikowanym zagadnieniem, wymagającym uniwersyteckiej wiedzy lekarza dentysty.
Jakie pieniądze nie satysfakcjonują techników dentystycznych?
Według portalu wynagrodzenia.pl mediana zarobków brutto w zawodzie technik dentystyczny wynosiła na początku 2022 r. 4,33 tys. zł. Co druga osoba, wykonująca ten zawód, zarabia od 3,52 do 5,6 tys. zł. Na zarobki powyżej 5,6 tys. zł może liczyć czterech na dziesięciu techników dentystycznych.
NFZ ściga dłużników. Wytrwale


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
CZYTAJ TAKŻE:
» OW NFZ w Zielonej Górze unieważnił 24 konkursy na usługi stomatologiczne
newsDENT» Czy pacjent może dochodzić od NFZ zwrotu kosztów leczenia?
lexDENT» Lista najatrakcyjniejszych zawodów 2022 r. 55 proc. to branża medyczna
newsDENT» Najlepiej płatne zawody w Niemczech. Jak wycenione profesje medyczne?
bizDENT
-
Ból podczas leczenia aparatem ortodontycznym. Jaki środek przeciwbólowy najlepiej stosować. Wyniki naukowe
techDENT -
NFZ w Łodzi ogłasza 22 konkursy na świadczenia stomatologiczne
newsDENT -
Bakterie z ropnia zęba przyczyną tętniaka tętnicy szyjnej
techDENT -
Ceny u dentysty mogą przyprawić o ból głowy. I taniej nie będzie. Pytamy ekspertów, dlaczego jest tak drogo
bizDENT -
Ser czy mleko? Co bardziej hamuje próchnicę zębów
lifeDENT -
104 przypadki małpiej ospy w Polsce. Dentysta może dostrzec pierwsze objawy choroby
newsDENT -
Szczepienia medyków czwartą dawką przeciw COVID-19. Od 17 sierpnia
newsDENT -
Bakterie w jamie ustnej mają wpływ na nadciśnienie. Ważna zależność
techDENT
-
Minimalne wynagrodzenia: higienistki dentystycznej i asystentki stomatologicznej. Tak mają być liczone
lexDENT -
Będą certyfikaty umiejętności zawodowej lekarzy. Dla kogo i na jakich zasadach? Jest projekt rozporządzenia ministra zdrowia
lexDENT -
Czy pacjent może dochodzić od NFZ zwrotu kosztów leczenia?
lexDENT -
Pacjenci masowo nie przychodzą na wizyty lekarskie. Zbadano, jak rozwiązać problem
bizDENT -
Ceny u dentysty mogą przyprawić o ból głowy. I taniej nie będzie. Pytamy ekspertów, dlaczego jest tak drogo
bizDENT -
ZUS odmawia dentystce pracy na swoim. Sąd Najwyższy oponuje
lexDENT -
NFZ w Katowicach odwołuje konkursy. Znikome zainteresowanie kontraktami stomatologicznymi
newsDENT -
Kiedy pacjent dopuszcza się szalbierstwa. Co mu grozi?
lexDENT
PRACA: OSTATNIE OGŁOSZENIA
-
lekarz dentysta
Kraków, małopolskie -
lekarz dentysta
Bogatynia, dolnośląskie -
lekarz dentysta
Białystok, podlaskie -
lekarz dentysta
Raszyn, mazowieckie