• Czterech na 10 pacjentów w Stanach Zjednoczonych nie chodzi do dentysty
  • Jako główną przyczynę odwlekania leczenia stomatologicznego podawane są wysokie koszty utrzymania i brak ubezpieczenia pokrywającego opiekę stomatologiczną
  • Młode osoby najczęściej zgłaszały, że nie chodzą do dentysty ze strachu przed bólem podczas leczenia zębów 

 

 

40 proc. pacjentów przesuwa wizyty dentystyczne

Badanie frekwencji pacjentów w gabinetach stomatologicznych przeprowadził amerykański portal DentalInsurance.com.

W sumie ankieta objęła nieco ponad  1, 2 tys. dorosłych osób. Sondaż prowadzono w maju 2022 r., miał zidentyfikować przeszkody, sprawiające że  pacjenci odwlekają leczenie stomatologiczne.

Uczestnicy badania mogli zaznaczyć jedną z następujących odpowiedzi:

Leczenie zębów jest za drogie

Spośród respondentów 59,5 proc. wskazało, że żaden z wymienionych powodów nie skłonił ich do opóźnienia wizyt. Pozostałe 40,5 proc. wizyt zostało przełożonych z różnych powodów, ale głównym były wysokie koszty własne, które sprawiają, że leczenie stomatologiczne musi zejść na drugi plan. Według ankiety, około 1 na 5 uczestników (19,6 proc.) podał właśnie powód finansowy nie zgłaszania się do dentysty.

Spośród tych, którzy wzięli udział, 13,3 proc. uczestników zgłosiło, że opóźniają leczenie stomatologiczne, ponieważ obawiają się, że ich praca zawodowa może ucierpieć, drugie tyle, czyli 13,1 proc.  podawało brak ubezpieczenia stomatologicznego. Inni obawiali się że długo będą wracać do zdrowia (5,5 proc.).

Ogólnie rzecz biorąc, wysokie koszty bieżące były wymieniane jako najczęstszy powód rezygnacji z opieki, ale nie był to główny powód, dla którego osoby w wieku od 18 do 24 lat opuszczały wizytę u dentysty. W tej grupie wiekowej 23,6 proc. zgłosiło że boi się bolesnych zabiegów. Natomiast wśród osób starszych (po 65 r.  ż) niecałe 9 proc. obawiało się leczernia.

Wreszcie mężczyźni (14,1 proc.) częściej niż kobiety (12,63 proc. ) unikali leczenia stomatologicznego, ponieważ obawiali się, że będzie ono bolesne.