Osiąganie równowagi między okresem spędzanym na pracy zawodowej i życiu prywatnym jest trudną sztuką. Trzeba wiedzieć, kiedy "nacisnąć na hamulec" i wyłączyć się skutecznie ze służbowych obowiązków, także psychicznie. Poczucie przytłoczenia sprawami służbowymi prowadzi do błędnych decyzji. Pierwszym krokiem do zmiany jest zauważenie problemu, przyznanie się do niego przed samym sobą.  Doba ma tylko 24 godziny i czasu nie da się cofnąć, warto go więc mądrze wykorzystać.

Niepokojące objawy, które mogą poprzedzać wypalenie zawodowe:
- przeciągające się zabiegi ponad planowany czas,
- praca ponad 30 godzin tygodniowo,
- wychodzenie z pracy później niż było w planach,
- niemożność wyłączenia się ze spraw zawodowych w czasie wolnym, 
- stałe sprawdzanie i odpowiadanie na e-maile po 21:00,
- nadrabianie zaległości w pracy w weekendy,
- trudności w podejmowaniu decyzji.

Co zrobić, by rozwiązać problem 
- oceń obiektywnie swoje samopoczucie,
- oszacuj i zdefiniuj potrzeby życiowe, zastanów się w jakim stopniu praktyka stomatologiczna spełnia twoje cele,
- staranniej planuj swój grafik i wydłuż czas przeznaczany dla każdego pacjenta, dzięki temu przestaniesz być stale spóźniony, to rozwiązanie pozwoli porozmawiać bez pośpiechu z każdym pacjentem,
- dodaj do tygodniowego harmonogramu pracy dwa godzinne okienka (nie powinny wypadać na zakończenie dnia pracy), pozwolą przyjąć nagłe przypadki lub wydłużyć czas wizyt, kiedy tego wymaga zabieg, pracuj z wykwalifikowaną asystentką lub higienistką stomatologiczną. Pracuj mądrzej, ale nie ciężej,
- bież urlop zgodnie z wcześniejszym planem,
- zaplanuj w tygodniu czas na pracę organizacyjną, zapewnij sobie że nikt nie będzie przerywał ci pracy w trakcie przeprowadzania zabiegów sprawami związanymi z zarządzaniem praktyką,
- unikaj pracy w weekendy, przepracowany pracownik to mało wydajny pracownik.

Brzmi logicznie, ale czy łatwo te zalecenia wprowadzić w życie? Trudności w spełnieniu zaleceń także mogą prowadzić do stresu!

Więcej: dentistry.co.uk