
- Wraz z procesem luzowania restrykcji gabinety oraz kliniki musiały się zmierzyć z zaostrzonym rygorem sanitarnym, co łączy się koniecznością zakupu dodatkowych materiałów jak maski, przyłbice, kombinezony oraz środki dezynfekujące. Efektem jest kilkunastoprocentowy wzrost średniego poziomu cen usług w porównaniu ze stawkami sprzed roku – mówi Jakub Czarzasty, prezes firmy MediRaty. Cześć prywatnych przychodni oraz gabinetów medycznych wyszczególniła opłaty związane z nowymi przepisami w cennikach. W pozostałych przypadkach została ona wliczona w koszty zabiegu.
- Nikt nie jest dzisiaj skłonny do wydawania pieniędzy w takim samym stopniu, jak jeszcze a styczniu tego roku. Dla gabinetów stomatologicznych wyzwanie jest tym większe, że koszty obsługi pacjenta zwiększają się z obiektywnych przyczyn związanych chociażby z dodatkowym zabezpieczeniem – mówi Jakub Czarzasty.
Potrzebom zarówno lekarzy dentystów, jak i pacjentów – związanym z funkcjonowaniem w nowej rzeczywistości dedykowana jest usługa Paydent. - Paydent umożliwia błyskawiczne odroczenie płatności za wizytę w kwocie od 100 zł do 5 000 zł nawet o 30 dni z możliwością rozłożenia spłaty na 4 lub 12 rat, gdy zajdzie taka potrzeba. Usługa odroczenia płatności została wdrożona w ponad stu gabinetach. Do dokonania transakcji wystarczy dostęp do systemu w recepcji gabinetu a po stronie pacjenta – smartfon z dostępem do internetu – dodaje Jakub Czarzasty.
Z procedury odraczania płatności może skorzystać każda osoba po ukończeniu 25. roku życia, po weryfikacji tożsamości, z polskim obywatelstwem i zameldowaniem.
Komentarze