Postanowiliśmy sprawdzić, na co zwracać uwagę podejmując decyzję o zakupie lokalu na nowo wybudowanym osiedlu?

Farrer Courts w Singapurze. Pierwsi mieszkańcy wprowadzą się dopiero za kilkanaście miesięcy. Będą mogli o sobie powiedzieć żyjemy na największym osiedlu świata. 78 tys. metrów kwadratowych, siedem 36 piętrowych wieżowców i 12 willi. Kilkanaście tysięcy mieszkańców. Idealne miejsce na gabinet?

19 Dzielnica w Warszawie. Powstaje pomiędzy ulicami Sienną i Kolejową, tuż obok planowanej stacji metra Rondo Daszyńskiego. Po sześciu etapach budowy (pierwsze budynki są już zamieszkane) do użytku zostanie oddanych ok. 1700 lokali mieszkalnych. Docelowo na osiedlu ma zamieszkać ok. 4000 osób. A może tutaj?

 

Im większe osiedle tym lepiej?

- Powierzchnia lokali użytkowych na naszym osiedlu będzie wynosiła 15 tys. m kw. W tej chwili nie sprzedaliśmy, żadnego z przeznaczeniem na gabinet stomatologiczny dowiadujemy się u doradców dewelopera budującego 19 Dzielnicę. Dostępne są lokalne o powierzchni 80-300 mkw.  Są w stanie surowym, więc idealnym na wszelkiego rodzaju przeróbki związane chociażby z wymogami sanitarnymi. Okna większości z nich wychodzą na zewnętrzne ciągi komunikacyjne, część usytuowana jest od strony patio. Cena - 14 tys. brutto za m. kw.

Osiedle Wilno, również Warszawa. Docelowo prawdziwy gigant, aż 4 tysiące mieszkań. Cena za metr 10 tys. brutto.  Własna stacja kolejowa w pakiecie.

Barciński Park, śródmieście Łodzi. Zamieszka tutaj ok. 3000 mieszkańców. W jednym z lokali użytkowych na parterze miał być dwufotelowy NZOZ, ale klient się rozmyślił. Prawie 100-metrowe pomieszczenie, z poczekalnią i podjazdem dla niepełnosprawnych kosztuje 613 tys. złotych.

Osiedle Centauris we Wrocławiu. Pytamy o lokale, owszem są. Kiedy zdradzamy przeznaczenie sympatyczny handlowiec odpowiada Mamy już jednego dentystę, właśnie kończy się urządzać informuje. Oczywiście proponuje inny lokal, za 6500 zł brutto za m. kw. Tylko czy dwie praktyki na 230 mieszkań to nie za dużo?

O co warto spytać dewelopera?
- możliwość wynajęcia lokalu,- cenę mieszkań. Może rożnić się od ceny lokali usługowych, a powie nam ona wiele o zamożności mieszkańców osiedla,- ilości mieszkań wykupionych pod tzw. inwestycję. Może zdarzyć się, że nigdy nie będą zasiedlone.

 

Za i przeciw

No dobrze, wykonaliśmy dziesiątki telefonów, uzyskaliśmy od handlowców dane o cenach i potencjalnej liczbie pacjentów.  Możemy być pierwszym dentystą na osiedlu. Niekiedy tylko jednym.  Czy warto?

[caption id="" align="alignnone" width="200" caption="Plusy i minusy inwestycji na nowym osiedlu (kliknij)"]tebalenieruchomosci[/caption]

 

Bez pośpiechu

Nie od dziś wiadomo, że w biznesie lokalizacja ma znaczenie. W stomatologii, jest ona mniejsze niż w przypadku sklepów z towarami najczęstszego użytku czy aptek, ale nie wolno jej lekceważyć. Decyzja o wynajęciu lub zakupie lokalu na nowym osiedlu może być strzałem w dziesiątkę, ale i gwoździem do trumny. W decyzji nie jest wskazany pośpiech. Niska cena zaproponowana przez dewelopera, perspektywa dobrej komunikacji i status pierwszego dentysty na osiedlu nie gwarantuje sukcesu.

O czym warto pamiętać?
Z raportów GUS wynika, że deweloperzy budują coraz mniej (np. w maju o połowę mniej mieszkań niż jeszcze w kwietniu,
a w czerwcu nastąpił kolejny 10 - proc. spadek i zaczęto budowę zaledwie 4,7 tys. mieszkań.
Jak oceniają eksperci rynku nieruchomości wpływ na to ma mała dostępność kredytów i pogarszająca się koniunktura.
Pomimo atrakcyjnych cen mieszkań, coraz więcej lokali oddanych do użytku świeci pustkami.