• Polacy mogą ograniczać niektóre prywatne wizyty opłacane z kieszeni np. wizyty u dentystów - ocenia PMR
  • Stomatologia to obszar, w którym wzrost cen w 2021 r. (tzw. opłaty z kieszeni) był najbardziej odczuwalny. Wskaźnik PMR wyniósł w ich przypadku 62 proc.
  • Istotnym problemem dla rynku prywatnej opieki zdrowotnej pozostaje niewystarczająca liczba lekarzy
  • Już widać wzrost zainteresowania leczeniem zębów "na Fundusz"   

Wysoka dynamika cen usług stomatologicznych 

Według PMR w 2022 r. ceny usług ambulatoryjnych i innych związanych ze zdrowiem wzrosną o ok. 14 proc. (w porównaniu do 2021 r.).

- Ceny usług medycznych będą się zwiększały, co z jednej strony wpłynie na wzrost nominalnej wartości rynku usług prywatnej opieki zdrowotnej, ale z drugiej zmniejszy dynamikę realną m.in. z powodu ograniczonej siły nabywczej Polaków – mówi Justyna Zagórska, starszy analityk rynku farmaceutycznego i ochrony zdrowia w PMR i autorka raportu.

- Wpłynie to na decyzje Polaków, którzy mogą ograniczać niektóre prywatne wizyty opłacane z kieszeni np. wizyty u dentystów, ale z drugiej strony może to spowodować większe zainteresowanie abonamentami medycznymi i prywatnymi ubezpieczeniami zdrowotnymi – ocenia Justyna Zagórska.

Stomatologia z najbardziej odczuwalnym wzrostem cen 

Pacjenci, korzystający z prywatnych usług medycznych opłacanych na miejscu (fee-for-service - FFS), już odczuli wzrost cen. Stomatologia to obszar, w którym wzrost średnich kwot wydawanych na leczenie w 2021 r. (w ramach opłat FFS) były najbardziej odczuwalne. Wskaźnik PMR wyniósł w ich przypadku 62 proc.

Nie oznacza to oczywiście tak duży wzrost cen w branży stomatologicznej. 62 proc. wskazuje, że taki właśnie odsetek ankietowanych raportowało, iż średnia kwota wydawana przez nich na jedną wizytę u dentysty wzrosła. Drugie miejsce pod tym względem przypadło świadczeniom rehabilitacyjnym 59 proc., a trzecie - konsultacjom internisty (44 proc.).

Z kolei w latach 2022 - 2027 wartość rynku prywatnej opieki zdrowotnej (uwzględniająca wydatki pacjentów na leki i inne produkty w aptekach oraz wydatki pacjentów na leki bez recepty i suplementy diety poza aptekami), będzie wzrastała średniorocznie o ok. 7 proc. (CAGR*) w ujęciu nominalnym. Uwzględniając inflację, realnie wzrost ten będzie jednak niższy i wyniesie ok. 3 proc.

Stomatologia: silna presja płacowa. Niedobory kadry

Pomimo zwiększającej się liczby pracowników w sektorze ochrony zdrowia, presja płacowa w tej branży wciąż będzie silna. Zarobki personelu medycznego będą rosły wyraźnie szybciej niż wynagrodzenia w Polsce ogółem. Będzie to skutkować wyższymi cenami usług.

Istotnym problemem dla rynku prywatnej opieki zdrowotnej pozostaje niewystarczająca liczba lekarzy. Nasilające się problemy z niedoborem kadry medycznej były jedną z najczęściej wymienianych barier rozwoju rynku przez przedstawicieli firm medycznych.

Dane z raportu ,,Rynek prywatnej opieki zdrowotnej w Polsce 2022. Analiza rynku i prognozy rozwoju na lata 2022-2027”

* CAGR Compound Annual Growth Rate, skumulowany roczny wskaźnik wzrostu, średni wskaźnik rocznego wzrostu w badanym okresie, przy założeniu, że roczne wzrosty dodawane są do wartości bazy następnego okresu).

W czerwcu 2022 r. roczny wzrost cen w stomatologii to 14,9 proc.  

Przypomnijmy, że w ujęciu rocznym wzrost cen usług stomatologicznych w czerwcu wyniósł 14,9 proc. (14,4 proc. w maju, 13,9 proc. w kwietniu, 13,1 proc. - w marcu, 11,5 proc. - w lutym).

Pod tym względem branża stomatologiczna wyprzedziła wszystkie inne obszary w sektorze zdrowie: usługi lekarskie (14,3 proc), szpitalne i sanatoryjne (13,0 proc.), urządzenia i sprzęt terapeutyczny (6,8 proc.), wyroby farmaceutyczne (3,7 proc.).

W całym sektorze zdrowia ceny w ujęciu rocznym wzrosły o 7,5 proc. 

Rośnie zainteresowanie świadczeniami stomatologicznymi na NFZ

Z informacji uzyskanymi przez infoDENT24.pl od dentystów świadczących usługi w ramach NFZ i poza nimi wynika, że już widać wzrost zainteresowania leczeniem zębów "na Fundusz".  Pacjenci są nieco zdezorientowani, bo trudno im przywyknąć do niezwykle szczupłego zakresu oferowanych świadczeń i ubogiego zestawu używanych materiałów stomatologicznych. Jeśli trend ten przybierze na sile, pojawią się jeszcze większe kolejki do specjalistycznego leczenia stomatologicznego w ramach powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego.  

Przejście z płacenia za usługę na system abonamentowy, o czym wspomina PMR, zwiększy trudności w uzyskaniu pomocy medycznej przez pacjentów korzystających z tej właśnie formy finansowania świadczeń. To oczywiste, że firmy zainteresowane są w pierwszej kolejności pacjentami płacącymi za każdą usługę z własnej kieszeni. To oni zatem znajdują się w centrum uwagi dużych firm stomatologicznych.