• NFZ płaci za wykonanie plomby ok. 50 zł. Komercyjnie ceny są czterokrotnie wyższe.
  • Ceny plomb w dużych miastach z reguły są najwyższe - dlaczego?
  • Na roczne leczenie stomatologiczne Polaka NFZ przeznacza statystycznie ... 54 zł.

Skąd drastyczne różnice w cenach plomb   

Jak to się zatem dzieje, że o tym co jest realne „na NFZ” pomarzyć można tylko płacąc za leczenie z własnej kieszeni. Faktem jest, że w wielu przypadkach Fundusz rozlicza wciąż najtańsze wypełnienia amalgamatowe (te zresztą mają być wkrótce wycofane ze stosowania i zastąpione droższym cementem szkłojonomerowym). Zastosowany materiał nie daje jednak odpowiedzi na rażące dysproporcje w cenach. Po prostu leczenie „na NFZ” jest zbyt słabo opłacane, stąd malejąca z roku na rok liczba świadczeniodawców (o 17,3 proc. w skali kraju w ciągu ostatnich trzech lat). Chociaż trudno w to uwierzyć, bywa, że do usług „na NFZ” właściciel gabinetu dokłada ze świadczeń komercyjnych nie chcąc pozbawiać pacjentów dostępu do darmowej opieki stomatologicznej.

Od czego zależy cena plomby?

Ile zatem kosztuje zabieg zwany popularnie „założeniem plomby”? Przede wszystkim zależy to od wielkości ubytku, a zatem od czasu, który trzeba poświęcić na przygotowanie zęba do wypełnienia, ale także od zastosowanego rodzaju materiału i jego ilości.  

Pacjent zapłaci za zabieg więcej w dużych aglomeracjach. Dlaczego? Przede wszystkim z uwagi na koszty prowadzenia gabinetu, w miastach wojewódzkich wszystkie usługi są droższe, na czele oczywiście z czynszem. Nie bez znaczenia ma także fakt, że w Warszawie, Krakowie, czy Szczecinie wyposażenie gabinetów stomatologicznych w sprzęt z reguły (nie zawsze) jest lepsze, a to wiąże się m.in. z wyższymi ratami kredytu lub stawkami leasingu. Standardy usług wymusza konkurencja. Poza tym w dużych aglomeracjach koszt pracy lekarza dentysty jest najwyższy. Ważne jest także to, iż pacjenci w bogatych miastach mają z reguły zasobniejszą kieszeń 

Różnica w cenach plomb tej samej jakości może dochodzić, w zależności od miejsca realizacji usługi, nawet do 100 proc.

Plomby zakładane komercyjnie: rozkład cen 

Wykonując jedną plombę z pewnością nie warto podróżować kilkadziesiąt kilometrów, aby znaleźć miejsce, w którym stomatolog wyceni swoją robotę o 50 - 80 zł taniej, jednak już kilka wypełnień może taki krok usprawiedliwiać.

Co ciekawe, gdyby podzielić roczny budżet NFZ na stomatologię pomiędzy Polaków uprawnionych do świadczeń, to każdy z nich dysponowałby na leczenie kwotą rzędu ... 54 zł. Z takimi pieniędzmi „na mieście” można by przeprowadzić co najwyżej przegląd uzębienia, ale tylko wtedy gdy natrafiłoby się na promocję. O najprostszej plombie można by tylko pomarzyć.

Dla przykładu w Warszawie za wypełnienie materiałem światłoutwardzalnym trzeba zapłacić od 230 do nawet 300 zł, im dalej od stolicy cena ta będzie spadać (ceny w zł):
Wołomin 220 – 260
Pruszków 210 - 250
Ożarów Maz. 198 - 250
Radom 188 - 220
Pułtusk 187 - 218
Wyszków 185 - 220
Sokołów 181 - 210
Węgrów 164 - 200
Siedlce 163 - 210

 

W innych miastach wojewódzkich ceny plomb (mniejsze wypełnienia) są dość wyrównane, ale i w takich przypadkach można znaleźć regionalne nisze (ceny w zł):
Zielona Góra 180 - 220
Rzeszów 185 - 237
Białystok 188 - 240
Lublin  189 - 243
Bydgoszcz 190 - 240
Katowice 196 - 250
Wrocław 198 - 245
Łódź  200 - 250
Gdańsk 200 - 260
Poznań 200 - 270
Opole 210 - 234
Olsztyn 210 - 240
Kielce 212 - 250
Kraków 213 - 260
Szczecin 226 - 270