
- Spadki przychodów prywatnych klinik stomatologicznych w pandemii wyniosły ponad 9 proc.
- Po okresie odraczania wizyt u dentysty, pacjenci powinni zacząć nadrabiać zaległości w leczeniu stomatologicznym.
- Potrzebne jest zwiększenie poczucia bezpieczeństwa pacjentów, także finansowego.
Wybuch pandemii COVID-19 jest wydarzeniem bez precedensu. Strach o własne bezpieczeństwo oraz większa troska o budżet w niepewnych czasach, doprowadziły również do zmian w zachowaniach pacjentów i sposobach, w jakich dokonują wyborów świadczeń medycznych.
Pacjent za własne pieniądze leczy zęby, gdy czuje się bezpieczny
Zgodnie z takimi regułami rządzącymi rynkiem świadczeń zdrowotnych podczas pandemii powstał "nawis" niezrealizowanych w ciągu ostatniego roku potrzeb pacjentów. Zatem gdy największe zagrożenie minie, wzrośnie poczucie bezpieczeństwa utrwalane niskim tempem transmisji koronawirusa. Pacjenci będą chcieli nadrobić zaniedbania w kwestii własnego zdrowia. A tu najbardziej cierpi zdrowie jamy ustnej.
Według danych o przychodach grupy kapitałowej enel-med (trzeciej największej firmy w branży pod względem abonamentów medycznych), cytowanych przez Puls Biznesu, w największym stopniu odraczano wizyty u stomatologa, później u rehabilitanta, specjalisty od zdrowia psychicznego, a także badania diagnostyczne.
To reguła wszędzie tam, gdzie pacjenci płacą każdorazowo za wykonane świadczenie medyczne - w stomatologii spadki przychodów lecznic wyniosły 9,7 proc., znacząco więcej niż w rehabilitacji (redukcja przychodów o 7,4 proc.).
Tyle że, jak mówił prezes enel-med Jacek Rozwadowski, ponad 70 proc. wpływów spółka pozyskuje z abonamentów medycznych, co znacząco uodporniło jej wynik finansowy na spadek przychodów w obszarze fee for service (FFS).
Druga strona pandemii
W istocie okazało się, że wybuch pandemii z punktu widzenia zyskowności spółki jest bardziej szansą niż zagrożeniem. Przez cały 2020 r. w spółce funkcjonował komitet kryzysowy, który na bieżąco reagował na dynamicznie zmieniające się warunki tak, aby zapewnić pacjentom ciągłość świadczeń medycznych, przy zachowaniu jak najwyższych standardów ochrony epidemicznej.
Komitet podjął również wiele decyzji mających na celu zapewnienie bezpieczeństwa finansowego spółce. Wyniki spółki są efektem, z jednej strony specyfiki struktury przychodów, a z drugiej właściwego zarządzania kryzysem - komentuje Jacek Rozwadowski.
Komentarze