Pacjent podwyższonego ryzyka, który to?

Analizator powstał z myślą o szybkiej i taniej metodzie wykrywania niebezpiecznych wirusów i bakterii nie tylko u pacjentów zasiadających na fotelach gabinetów dentystycznych, ale wszędzie tam, gdzie powszechnie występuje kontakt z krwią ludzką i innym płynami ustrojowymi, a nie ma czasu, ani możliwości stosowania zaawansowanych technik laboratoryjnych.
W przypadku bakterii E. coli główną rolę w testerze odgrywają nanocząsteczki złota, które wiążą się z drobnoustrojami. Gdy substancja zawierająca śladowe ilości złota połączy się z bakteriami - powstaje płyn, który barwi celulozę na niebiesko. W przypadku cieczy wolnej od E. coli tester zmienia kolor na czerwony. Inne kolory wywołuje wirus HIV.
Prof. Utkan Demirici, kierujący Demirici Bio-Acoustic-MEMS w Medicine Laboratory Stanford School of Medicine, twierdzi, że powstały tutaj analizator po pewnych modyfikacjach będzie mógł być wykorzystywany do określenia obecności takich wirusów jak: HPV, HBV, HCV.
Za jego pośrednictwem można będzie wykryć także obecność wirusa EBV. To ważne dla dentystów, gdyż EBV jest jednym z najpowszechniej występujących wirusów infekujących ludzi. Wirus atakuje komórki nabłonkowe jamy ustnej oraz gardła i limfocyty B.
EBV może powodować nowotwory jamy nosowo-gardłowej, wywołuje chłoniak Burkitta. EBV ma także udział w rozwoju nowotworu żołądka, migdałka podniebiennego i języka. Jest także kojarzony z kilkoma innymi chorobami o naturze nowotworowej - chorobą Hodgkina oraz leukoplakią ust u pacjentów chorych na AIDS.
EBV szerzy się m.in. drogą kropelkową, trudno świadomie uchronić się przed zakażeniem. Pierwotne zakażenie często wywołuje mononukleozę zakaźną. Przechorowanie jej daje trwałą odporność na tę chorobę. Po przebyciu pierwotnego zakażenia EBV wirusy pozostają w organizmie do końca życia.
Wiedza jaką daje czujnik powstały w Medicine Laboratory Stanford School of Medicine kosztuje ok. 2 USD i ma jeszcze jedną zaletę - po użyciu analizator może być zniszczony w łatwy i bezpieczny sposób.
Wynalazek prof. Utkana Demirici być może nigdy nie znajdzie się w gabinetach dentystycznych zważywszy na prawa pacjentów. Mało kto zgodzi się, aby przy okazji leczenia zębów, poddać się analizie na obecność wirusów i bakterii.


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
-
Bezskuteczna walka o miejsce na uczelni medycznej
lexDENT -
„Cukier, otyłość konsekwencje” - porażka stomatologii
newsDENT -
Naukowcy na tropie nowego garnituru zębów
techDENT -
Eurostat: jak Polacy oceniają wydatki na dentystę
bizDENT -
O implantach zębowych w kontekście koszyka usług zdrowotnych
newsDENT -
PTS: w sekcji profilaktyki i promocji zdrowia - wybory
eduDENT -
5 lat odsiadki za kradzież czterech szczoteczek do zębów
lifeDENT -
Chciała od dentysty 150 tys. zł za złe leczenie, ale sama zapłaciła mu 5,4 tys. zł
lexDENT
-
Chciała od dentysty 150 tys. zł za złe leczenie, ale sama zapłaciła mu 5,4 tys. zł
lexDENT -
Kuriozalne oskarżenia pacjenta wobec dentystki
lexDENT -
CEM unieważnił LDEK jednej osobie
eduDENT -
Leczenie kanałowe zęba to droga do raka!?
techDENT -
Wiosna 2019: zaledwie 60 rezydentur, które mogą zainteresować dentystów
newsDENT -
Toruń: dentysta gwałciciel skazany na 6 lat więzienia
lexDENT -
Kiedy komórki macierzyste do leczenia kanałowego?
techDENT -
OC podmiotów leczniczych: od 1 kwietnia będą zmiany
lexDENT
PRACA: OSTATNIE OGŁOSZENIA
-
lekarz dentysta
Wałcz, zachodniopomorskie -
lekarz dentysta
Mińsk Mazowiecki, mazowieckie -
asystent/ka stomatologiczna
Poznań, wielkopolskie -
lekarz dentysta
Piaseczno, mazowieckie